Joseph Wu udzielił wywiadu PBS. Dowiadujemy się z niego wiele o krokach, jakie Chiny podejmują przeciw Tajwanowi. Minister wspomina, że w ubiegłym roku odbyło się około 2900 lotów Sił Powietrznych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w pobliżu Wyspy. Większość samolotów rzadko jednak przekraczała linię środkową Cieśniny Tajwańskiej.
Próby osłabienia Tajwanu
Pekin robi, przede wszystkim, wiele, by Tajwan znikł z organizacji międzynarodowych i by nie zdobył międzynarodowego uznania.
Chińczycy przeprowadzają szereg ataków cybernetycznych i prowadzą akcje dezinformacji. Starają się wywołać napięcie między rządem a społeczeństwem. Ma to zaburzyć demokrację na Tajwanie. Podejmowane są też próby osłabienia zaufania, a wręcz wywołania nieufności między Tajpej a Waszyngtonem.
Poważnym problemem jest też to, że Tajwan pozostaje daleko w tyle za Chinami, jeśli chodzi o siłę militarną. Wu, co prawda powiedział, że jest coraz lepiej i zdolności obronne kraju się poprawiają, ale przyznał: „dlatego oceniamy rodzaje sytuacji, w których musimy się znaleźć, i staramy się na nie przygotować” – powiedział.
Minister jednak dostrzega istotną misję swojego kraju: „Rozumiemy własną odpowiedzialność jako państwo frontowe, chroniące przed ekspansją autorytaryzmu” – powiedział podczas wywiadu.
USA czuwa
Na szczęście Tajwan może mówić o rosnącym wsparciu ze strony USA, które coraz poważniej podchodzą do sytuacji w Cieśninie Tajwańskiej. Wu dostrzega „bardzo silną determinację Stanów Zjednoczonych, aby pokazać swoją obecność”. Wspomniał, że ostatnio okręty amerykańskiej marynarki wojennej, przynajmniej raz w miesiącu, patrolowały okolicę lub pływały przez cieśninę. Uznaje za bezprecedensowy, poziom dwustronnej wymiany w kwestiach wojskowych i obronnych, między Tajwanem i USA.
Stany Zjednoczone nie tylko same wspierają Tajwan. Administracja Bidena zachęciła do tego także inne państwa – Australię, Koreę Południową i kraje grupy G7.
Na podstawie: https://www.taiwannews.com.tw/en/news/4211128