„Wspieranie polskich przedsiębiorców w inwestycjach w Polsce i za granicą, przyciąganie zagranicznych inwestorów do Polski i tworzenie możliwości bezpiecznego eksportu – to trzy filary nowego systemu wsparcia eksportu. System jest stworzony dla wszystkich, a więc zarówno dla firm, które eksportują, jak i tych, które dopiero chcą zacząć eksportować. Każdy, kto ma w planach eksport, jest mile widziany” – mówi Piotr Maciaszek, dyrektor departamentu ubezpieczeń i współpracy międzynarodowej w KUKE.
Wsparcie w kraju i za granicą
W założeniach nowego systemu jest możliwe wsparcie inwestycji zarówno w kraju, jak i dokonywanych za granicą. Oznacza to, że jeśli polski przedsiębiorca chce zainwestować w rozbudowę mocy produkcyjnych w celu zwiększenia lub rozpoczęcia eksportu, może skorzystać z oferty KUKE. Podobnie jest w sytuacji, kiedy inwestycja polskiej firmy dokonywana jest za granicą.
„Zależy nam, aby firmy rosły i się rozwijały, aby inwestowały w kraju i poza nim” – powiedział Piotr Maciaszek.
Jak wyglądają gwarancje?
Maciaszek dodał, że instrumenty KUKE posiadają gwarancje Skarbu Państwa. Z punktu widzenia banku daje to niskie ryzyko finansowania przedsiębiorcy, co sprawia, że może on uzyskać większy kredyt niż w sytuacji, gdyby nie skorzystał z pomocy Korporacji.
„Zabezpieczenie kredytowania bieżącego, inwestycyjnego czy gwarancji bankowych pozwala uwolnić limit po stronie bankowej i przy niezmienionym zaangażowaniu udzielić 5 razy większego finansowania firmie” – powiedział Maciaszek.
Wśród produktów oferowanych przez KUKE są różnego rodzaju gwarancje, związane np. z płatnościami dla wykonawców za granicą, ale także ubezpieczenia, których celem jest zabezpieczenie przedsiębiorcy przed utratą płatności za towary.
„Naszym flagowym produktem jest +Polisa bez granic+, która jest skierowana do firm zarejestrowanych w Polsce oraz podmiotów zależnych z Polski i zagranicy, które prowadzą sprzedaż towarów lub usług płatnych w kredycie kupieckim i które oferują swoje produkty czy usługi kontrahentowi w jednym z 160 krajów” – powiedziała Elżbieta Kacprzykowska, dyrektor departamentu sprzedaży w KUKE.
Pandemia nie osłabiła polskiego eksportu
„Pandemia w coraz mniejszym stopniu wpływa na gospodarkę, każda kolejna fala odciskała coraz mniejsze piętno na gospodarce, zwłaszcza na przemyśle. Nawet gdybyśmy mieli kolejne fale pandemii przed nami, to eksport i tak będzie rósł. Jeśli jednak pandemia, jak tego oczekujemy, jest pod kontrolą, to perspektywy naszego eksportu są bardzo różowe. Zakładamy wzrost eksportu o 10-12 proc. przez najbliższe 2-3 lata” – powiedział Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Zwrócił uwagę, że w czasie pandemii polskie firmy radziły również sobie bardzo dobrze.
„Pandemia wzmocniła pozycje polskiego eksportu. Przyczyniła się do wzmocnienia firm z Polski na wielu rynkach. W 2020 r. nastąpiło wzmocnienie Polski w strefie euro, w tym na jego najbardziej wymagającej części, czyli w Niemczech. Ten trend jest kontynuowany także w tym roku. Polska stała się trzecim eksporterem do Niemiec. A gdyby od eksportu z Holandii do Niemiec odjąć te towary, które do Holandii płyną z innych części świata, to Polska byłaby drugim eksporterem do Niemiec” – dodał Bujak.