Jako powód takich restrykcji planista ekonomiczny Komisji podał „problemy z jakością i zagrożenia bezpieczeństwa, w niektórych przedsięwzięciach, wynikające z luźnego nadzoru”, jaki do tej pory sprawowany był nad budownictwem tej miary. Warto jednak przypomnieć, że decyzje komisji zostały wydane dwa miesiące po zatrzęsieniu się 70-piętrowego wieżowca SEG Plaza. W południowo-wschodnim chińskim centrum technologicznym Shenzhen z niewiadomych powodów 18 maja zatrząsł się mierzący 355 metrów wysokości budynek. W efekcie musiano ewakuować setki ludzi nie tylko z samego wieżowca, ale i jego okolic. Po dwóch miesiącach nadal nie wiadomo, jakie były przyczyny tego zdarzenia.
„Śledczy zajęli się symulacjami wibracji, aby zidentyfikować przyczynę tajemniczego drżenia, które wstrząsnęło SEG Plaza. Prawie dwutygodniowe badanie nie wyjaśniło tego jednoznacznie”, napisała gazeta „South China Morning Post” z Hongkongu. „Testy wibracyjne zwykle obejmują generatory symulujące różne wzorce drgań w celu przetestowania integralności budynku i zidentyfikowania części powodujących rezonans lub będących słabymi punktami konstrukcyjnymi” – wyjaśniano.
Ulrich Kirchhoff, profesor nadzwyczajny na Wydziale Architektury Uniwersytetu w Hongkongu, skomentował, że „test wibracji otoczenia lub test wzbudzenia zostały przeprowadzone przez rząd w Shenzhen w celu potwierdzenia, czy epizody wstrząsów były jednorazowym »dziwacznym incydentem«, czy też wystąpiły »długoterminowe procesy dynamiczne w budynku«, które w najgorszym przypadku mogą prowadzić do jego zawalenia się”. Dodał też, że „zatrzęsienie się wieżowca jest naprawdę zastanawiające. W dniu zdarzenia nie było żadnego tajfunu ani trzęsienia ziemi. Zgodnie ze wstępnym badaniem nie ma uszkodzeń konstrukcji… Testy te zapewniają, że żadna siła z otoczenia lub środowiska nie powoduje żadnych skutków strukturalnych w budynku”.
„Zazwyczaj winowajcami problemów z jakością w drapaczach chmur są szybka budowa, zły rozkład procesu projektowania – kiedy budowa zaczyna się, gdy architekt wciąż projektuje – oraz użycie tańszych i gorszych materiałów” – próbował znaleźć wyjaśnienie profesor. „South China Morning Post” zauważyło, że według zapisków w chińskich mediach, SEG Plaza został zbudowany w tempie 2,7 dnia na piętro.
Aktualnie wieżowiec SEG Plaza pozostaje zamknięty. Właściciele czekają na wyniki dalszych analiz, najemcy zostali zmuszeni do znalezienia innych powierzchni handlowych i biurowych. „Setki dotkniętych tym problemem właścicieli sklepów i biur SEG Plaza przeniosło się do pobliskich pustych lokali w północnej dzielnicy Huaqiang” – podał „South China Morning Post”. Generuje to jednak dodatkowe koszty najmu dodatkowych, tymczasowych powierzchni. Poza tym SEG Plaza uchodził za najlepszą lokalizację w okolicy, więc jej opuszczenie również wiązać się może ze spadkiem zysków.
