fbpx
7 grudnia, 2024
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Rosnące rachunki za prąd pogłębiają ubóstwo energetyczne

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Rachunki za prąd to w Hiszpanii gorący temat ostatnich miesięcy. Już w maju i czerwcu pojawiły się informacje o zmianie taryf. Odkąd latem stało się to faktem, to sprawa nie schodzi z pierwszych stron tamtejszych gazet.

Dziennik Invertia ze zdziwieniem odnotowuje jednak, że w innych krajach europejskich kwestie podwyżek cen energii elektrycznej nie okazują się dla mediów i społeczności tak istotne. Jak wskazują statystyki Eurostatu najwyższe rachunki za elektryczność w drugiej połowie 2020 r. spośród krajów UE-27 odnotowały Niemcy (0,3006 euro/kWh), Dania (0,2819 euro/kWh) i Belgia (0,2702 euro/kWh). Badanie dotyczyło odbiorców domowych o rocznym zużyciu energii w przedziale od 2500 kWh do 5000 kWh.

W Europie występuje duża dywersyfikacja, jeśli chodzi o ceny energii elektrycznej. Biorąc pod uwagę pierwszy kwartał 2021 r., najtańsze pod tym względem były Norwegia i Szwecja, z 43,7 euro/MWh i 42,9 euro/MWh, za nimi za Dania z 48,8 euro/MWh. Na drugim końcu skali uplasowały się Wielka Brytania z 73,1 euro/MWh oraz Irlandia z 69,6 euro/MWh.

Do najtańszych należy też rynek iberyjski, a ceny w Hiszpanii i Portugalii wyniosły 44,7 euro/MWh. We wrześniu energia elektryczna w Europie, liczona po cenie hurtowej kosztowała we wszystkich krajach z wyjątkiem Polski powyżej 100 euro/MWh. Podwyżki dotknęły także kraje skandynawskie, które najczęściej mogły się pochwalić niskimi cenami, a obecnie muszą się mierzyć z 60 proc. wzrostem cen. Wydaje się jednak, jakby problem interesował głównie Hiszpanię.

Energetyczna bieda i siła nabywcza

Eksperci branżowi wyjaśnili, że powodem niepokojów związanych z podwyżkami w Hiszpanii może być „ubóstwo energetyczne”. Zgodnie z danymi europejskiego urzędu statystycznego Eurostat na koniec 2020 r. Hiszpania zajmowała piąte miejsce wśród krajów o najwyższej skali ubóstwa energetycznego w Unii Europejskiej. Jednak podobny poziom reprezentują Włochy i Portugalia, choć tam tematy związane z wysokimi cenami energii nie okupują pierwszych stron gazet. Energetyczne ubóstwo wiąże się z faktem, że rodzina nie posiada wystarczających środków na zapłacenie rachunków, a nie stać ją na dodatkowe wydatki. Taka sytuacja obejmuje aż 5,6 proc. populacji europejskiej, przy czym kraje o najwyższej skali ubóstwa energetycznego to Bułgaria (19,9 proc.), Grecja (16,2 proc.) i Rumunia (14,5 proc.).

Pod względem siły nabywczej Hiszpania plasuje się na 18. miejscu spośród 27 krajów członkowskich. Daleko jej do czołówki, gdzie mieści się Luksemburg ze wskaźnikiem 118,359, a następnie Irlandia i Dania. Wyżej plasują się również Włochy, Francja i Niemcy, a odrobinę w tyle pozostaje Portugalia.

Eksperci podkreślają, że kwestia ubóstwa energetycznego jest bardziej złożona i należy brać pod uwagę ogólny wysiłek, jaki rodziny czy firmy podejmują przy każdej podwyżce oraz uzależnić to od posiadanych dochodów. Konkretny rachunek jest też uzależniony od cen hurtowych, przy czym zarówno korzystający z taryfy regulowanej (PVPC), jak i działający na wolnym rynku muszą brać za punkt odniesienia rynek dzienny, a każda zmiana ma na niego duży wpływ.

Wzrost cen gazu i CO₂

Również ceny gazu i opłat za emisję CO2 poszybowały w górę, co bezpośrednio wpływa na sytuację energetyczną konkretnych krajów, choć koszt elektryczności jest w tym przypadku uzależniony od tego, w jaki sposób jest ona produkowana. We Francji przeważa energetyka jądrowa (77 proc. produkcji), gdy tymczasem w Polsce decydującym surowcem jest wciąż węgiel (zależy od niego 80 proc. produkcji energii elektrycznej). Jednak mimo wysokich kosztów związanych z emisją CO2 spalanie węgla jest nadal opłacalne. Może to się wiązać zarówno ze zbyt wysokimi cenami alternatywnego gazu, jak i manipulacją ze strony partii politycznych zaangażowanych w swego rodzaju „populizm energetyczny”. Niezależnie od powodów dla Hiszpanii problem podwyżek elektryczności jest bardzo istotny, a znalezienie rozsądnego rozwiązania będzie stanowiło prawdziwe wyzwanie dla rządu.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: