Kongres 590 jest nie tylko miejscem spotkań, dyskusji i zawierania porozumień, ale również świadectwem siły polskiej gospodarki – zapewniał wicepremier i Minister Aktywów Państwowych, Jacek Sasin. Przypomniał on, iż trudny czas pandemii stanowił dotkliwą weryfikację wielu gospodarek, organizacji i firm. W przypadku Polski test ten wypadł pomyślnie, recesja miała charakter przejściowy, a fundamenty gospodarki nie uległy zachwianiu.
„Byliśmy jedną z tych gospodarek UE, które rozwijały się najszybciej” – przypomniał wiceszef polskiego rządu, dodając, że w porównaniu z innymi gospodarkami europejskimi szybko powróciliśmy na ścieżkę wzrostową. Prognozowany wzrost gospodarczy w Polsce zbliża się do 5 proc., a założenia rządowe w tym zakresie są zgodne z prognozami UE, które w ostatnim czasie uległy poprawie z 4 do 4,8 proc. Nie brakuje i takich analiz, które wskazywałyby na dynamikę na poziomie nawet 5,7 proc.
„To nie przypadek, to dowód na siłę polskich firm, ale też dowód na słuszność polskiej polityki gospodarczej” – zauważył Jacek Sasin, przypominając choćby o kolejnych tarczach antykryzysowych, dzięki którym wiele firm, w tym z sektora MŚP, mogły uchronić miejsca pracy i know-how. „To też polityka wspierania polskiej przedsiębiorczości” – dodał Minister Aktywów Państwowych. Sposobem na ożywienie gospodarki i wsparcie mniejszych podmiotów ma być też przedefiniowanie polityki, realizowanej przez Spółki Skarbu Państwa. „Duże państwowe firmy dbają o to, by rozwijały się mniejsze polskie przedsiębiorstwa, w tym firmy rodzinne” – wskazywał Jacek Sasin, dodając, że dzięki tej strategii wiele małych, polskich firm mogło stać się średnimi, a średnie – dużymi. „To polityka spójna, chcemy by polska gospodarka stała się jednością, by to był synergiczny układ” – dodał wicepremier.
Odnosząc się do partnerstwa Austrii w organizacji wydarzenia reprezentant polskiego rządu zadeklarował, iż tegoroczny Kongres będzie impulsem do tego, by jeszcze silniej się rozwijać i jeszcze mocniej współpracować z naszymi partnerami. „Taki kapitał, który reprezentują podmioty austriackie w Polsce, jest bardzo pożądany” – dodał wicepremier.
Do tej deklaracji odniosła się Margarete Schramböck, Minister Cyfryzacji i Biznesu w rządzie federalnym Austrii. Wskazywała ona, że europejskie kraje muszą stawić czoła cyfrowym potentatom z państw takich, jak Chiny czy USA. W tym kontekście dla Austrii olbrzymie znaczenie ma współpraca z takimi rynkami jak Polska, które odnotowują dynamiczny wzrost i są zorientowane na eksport. „Chcemy wspólnie sprostać temu kryzysowi, jesteśmy na dobrej drodze” – podkreślała Margarete Schramböck, dodając, że kreowanie nowoczesnych rozwiązań będzie realizowaneprzy użyciu nowych technologii i wspólnie ze środowiskiem naukowo-badawczym. Pozwoli to sprostać wyzwaniom takim jak redukcja CO2, ale i utrzymaniu miejsc pracy. Chodzi też o to, by wspierać zarówno małe firmy rodzinne, jak i duże koncerny, aby utrzymać potencjał produkcyjny na terenie UE.
To nie jest obojętne, kto nabywa europejskie firmy technologiczne – przestrzegała Margarete Schramböck, twierdząc zarazem, że w takich przypadkach mamy do czynienia ze sprzedażą istotnych składników łańcuchów dostaw.
Nawiązując do współpracy gospodarczej Polski i Austrii, prelegentka przypomniała, że nasz kraj jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych Austrii, z większym wolumenem niż Rosja, Ukraina i Turcja razem wzięte. „Jedno jest jasne: jesteśmy tu po to, by polskie, europejskie i austriackie przedsiębiorstwa były wspierane” – podkreśliła Margarete Schramböck.
Do potrzeby współdziałania na linii biznes-nauka nawiązał też Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki. Zaznaczył on, że nie ma rozwoju gospodarczego bez ścisłej współpracy z nauką, tymczasem do niedawna sfery te istniały w Polsce niejako obok siebie, a relacje między nimi były mocno ograniczone. „My nad tą przepaścią przerzuciliśmy most” – zauważył szef resortu nauki. Podkreślił on też, że wzrost nakładów na współpracę nauki i biznesu stanowi trwały kierunek w polityce polskich władz. „Nie ma rozwoju gospodarki bez innowacji” – dodał Przemysław Czarnek. Odnosząc się do partnerstwa pomiędzy Polską a Austrią, przedstawiciel polskiego rządu zauważył, iż „łączy nas kultura, jesteśmy z tego samego kręgu”. Wymiana doświadczeń powinna objąć nie tylko same kwestie badań naukowych, ale również tak ważny obszar, jak rozwój szkolnictwa zawodowego i branżowego, które przeżywa dziś drugą młodość. „Jeśli gospodarka będzie się rozwijała przy obopólnym interesie polskich i austriackich naukowców, to wszyscy możemy być szczęśliwi” – zakończył Minister Edukacji i Nauki.
