fbpx
19 stycznia, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Wojna między Chinami a USA o Tajwan jest możliwa – twierdzi dyrektor MI6

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Ponieważ chińska polityka pokojowego zjednoczenia z Tajwanem nie zdaje rezultatu, w grę i to już w najbliższym czasie mogą wchodzić rozwiązania siłowe. A to pociąga za sobą poważne konsekwencje dla całego świata. 

Również na Tajwanie bardzo poważnie traktuje się możliwość agresji na wyspę. Ogłoszono zwiększenie wydatków na wojsko o 9 mld dolarów, a tajwańskie siły powietrzne wzięły udział w incydencie z udziałem 10 chińskich samolotów, które weszły w strefę obrony powietrznej Tajpej.Obawy o wciągnięcie Wielkiej Brytanii do ewentualnej wojny między Chinami i Tajwanem budzi też pakt obronny AUKUS zawarty między tym krajem oraz USA i Australią.  Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Zhao Lijian nazwał go przykładem „przestarzałej zimnowojennej mentalności o sumie zerowej”.

W wywiadzie dla LBC Inkster zauważył, że równowaga militarna między ChRL a Stanami Zjednoczonymi może być gwarantem zachowania chwiejnego pokoju. Jednak zdaniem dyrektora MI6 Chiny są zdeterminowane, aby szybko odzyskać kontrolę nad wyspą, a szanse na pokojowe zjednoczenie są iluzoryczne, wobec czego Pekinowi pozostaje opcja militarna. Potwierdza to ostatni rok – polityka ChRL jest coraz bardziej agresywna w stosunku do Tajpej, a chińskie samoloty notorycznie naruszają przestrzeń powietrzną wyspy. Tajwański premier Su Tseng-chang w trakcie swojego przemówienia powiedział, że rząd musi poważnie traktować zagrożenie ze strony kontynentalnego sąsiada. Warto mieć tylko nadzieję, że pokój, nawet wymuszony, zostanie zachowany.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: