Według opublikowanej w czwartek decyzji sąd nakazał policyjnej Jednostce ds. Przestępstw Gospodarczych i Podatkowych (UDEF) przesłuchanie trzech osób z dawnego kierownictwa partii Podemos, w tym jej współzałożycielki Caroliny Bescansa.
Sędzia Joaquin Gadea nakazał też, aby policja potwierdziła wpłatę w 2013 r. na konta osób, które następnie założyły Podemos, kwoty 142 tys. dolarów. Środki te miała im wysłać kontrolowana przez reżim w Caracas wenezuelska spółka naftowa PDVSA.
Z informacji, do których dotarł madrycki dziennik “La Razon” wynika, że źródłem informacji o finansowaniu Podemos przez reżim Wenezueli jest pochodzący z tego kraju generał Hugo Carvajal, ujęty na terenie Hiszpanii w 2019 r.
Jak ustaliła gazeta, podczas przesłuchań Carvajal zeznał, że Wenezuela sfinansowała powstanie kilku antysystemowych ugrupowań politycznych w Europie. Jeszcze jednym z nich miał być włoski Ruch Pięciu Gwiazd.
Od października br. w hiszpańskim wymiarze sprawiedliwości trwa konflikt w sprawie wydania Stanom Zjednoczonym generała Carvajala. USA zarzucają mu udział w masowej wysyłce narkotyków do Ameryki.
Za pozostawieniem w Hiszpanii byłego szef wojskowego kontrwywiadu Wenezueli opowiada się tymczasem sędzia Manuel Garcia-Castellon z Audiencia Nacional. Uważa on, że Carvajal ma kluczowe informacje dla sprawy nielegalnego finansowania Podemos. Sędzia nie tylko sprzeciwia się ekstradycji generała, ale w październiku wezwał go na świadka.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ mal/