Niezadowolone z wyroku osoby protestowały na ulicach Chicago. Marszowi przewodzili aktywista polityczny i pastor baptystów Jesse Jackson oraz koalicja Rainbow PUSH. Protest rozpoczął się około godziny 14.00 na Federal Plaza przy 219 S a protestujący przeszli wieloma ulicami. Jackson nazwał werdykt sądu „poważnym ciosem przeciwko sprawiedliwości i sezonem otwartym przez przemoc prawicowego wojska”.
17-letni Rittenhouse, który śmiertelnie postrzelił Josepha Rosenbauma i Anthony’ego Hubera oraz zranił Gaige Grosskreutza podczas zamieszek 25 sierpnia 2020 r. w Kenosha w stanie Wisconsin, został uniewinniony z postawionych mu pięciu zarzutów o popełnienie przestępstwa.
Świadkowie, którzy zeznawali na rzecz oskarżonego, twierdzili, że Rosenbaum „rzucił się” w stronę Rittenhouse’a, próbując chwycić jego karabin w stylu AR-15, podczas gdy Huber wielokrotnie uderzył go w głowę deskorolką.
Uczestnicy chicagowskiego protestu wzywali Departament Sprawiedliwości do zbadania wyroku. Napis na niesionym transparencie nazywał Rittenhouse’a „białym supremacjonistą” i domagał się zakończenia „faszystowskich Stanów Zjednoczonych”. „Jedynym rozwiązaniem jest rewolucja komunistyczna” – skandował tłum.
Na nagraniu CBS Chicago jedna z demonstrantek przyznaje: „To prawda, potrzebujemy komunizmu. To jest to, czego potrzebujemy. Potrzebujemy tego! Potrzebujemy tego, siostro, bardzo tego potrzebujemy”.
Stacja WGN 9 pokazała z kolei protestującą Alicię Senior-Saywell, która powiedziała, że jest wyrokiem bardzo rozczarowana. „Po prostu parodia sprawiedliwości. Nielegalna broń w zasadzie zastępująca policję w Kenosha. Wszystko to jest oparte na rasizmie” – stwierdziła.
Nie tylko w Chicago, ale też w innych dużych miastach USA wybuchły protesty przeciwko wyrokowi uniewinniającemu młodego Amerykanina. Na Brooklynie w Nowym Jorku skandowano „każde miasto, każde miasto, spalcie swój komisariat do ziemi!”. Protestujący zebrali się także przed gmachem sądu hrabstwa Kenosha, gdzie odbywał się proces.
W Portland zniszczono bramę wejściową Multnomah County Justice Center, a policja nazwała demonstracje „zamieszkami”.
Po sierpniowych zamieszkach w Kenosha, w wideo z 20 września 2020 r., prezydent Joe Biden zasugerował, że Rittenhouse był „białym supremacjonistą”. Nagranie to wyśmiewało jednocześnie byłego prezydenta Donalda Trumpa za „odmowę dezawuowania białych supremacjonistów”.