fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

6.7 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

„Przewaga produkcyjna Tajwanu w kontekście chińskiej inwazji niepokoi USA”

Chiny mogą stać się potentatem w produkcji półprzewodników, jeżeli zajmą Tajwan – informuje „FOX News”

Warto przeczytać

Tajwan jest największym na świecie wytwórcą półprzewodników, co w przypadku ewentualnego przejęcia wyspy przez Chiny może się dramatycznie odbić na globalnej produkcji elektroniki.

Masowy niedobór tych elementów miał już miejsce w 2020 r. z powodu pandemii i spowodował znaczące straty i przestoje w sektorze technologicznym i samochodowym. Nowoczesny przemysł nie jest w stanie obyć się bez półprzewodników, które są stosowane zarówno w komputerach, smartfonach i samochodach, jak i sprzęcie domowym, jak tostery.

W 2019 r. Tajwan dostarczył aż 63 proc. wszystkich półprzewodników, gdy tymczasem amerykański udział w rynku wynosił zaledwie 12 proc., a Chiny przewidywały 16 proc. produkcji za 2020 r. Zaledwie jedna firma – Taiwan Semiconductor Manufacturing Co.  dostarcza aż 90 proc. zaawansowanych mikroprocesorów.

Nie tylko braki budzą obawy, ale również możliwość kontroli rynku przez Komunistyczną Partię Chin. Jak powiedział członek Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul, „Jeśli dasz Komunistycznej Partii Chin kontrolę nad dużą częścią przemysłu półprzewodnikowego, będą oni mieli znaczny wpływ na swoich partnerów handlowych. Pokazali już w przeszłości, że kiedy mają siłę, używają jej”.  McCaul uważa, że KPCh nie zawaha się przed szantażem ekonomicznym.

Obawy o ewentualną konfrontację między Chinami a Stanami Zjednoczonymi z powodu Tajwanu wyraża z kolei Jeremy Furchtgott, dyrektor firmy konsultingowej Baron z siedzibą w Waszyngtonie. „Przewaga, jaką zyskałyby Chiny nad globalną gospodarką w przypadku przejęcia Tajwanu, z racji jego krytycznej roli w łańcuchach dostaw półprzewodników, byłaby skuteczną kartą przetargową” – powiedział.

Według wyliczeń Semiconductor Industry Association sprzedaż półprzewodników znacznie wzrosła w ciągu ostatniego 1,5 roku – w 2020 r. o 6,5 proc. i aż o 26 proc. do maja 2021 r.

Furchtgott, pracujący dla firmy konsultingowej doradzającej amerykańskim organizacjom w zakresie konkurencji z Chinami, uważa, że wzrost sprzedaży oznacza, że Pekin na razie nie zamierza odcinać dostaw za granicę.

„Dobre relacje handlowe to podstawa chińskiej gospodarki” – zauważył. „Jednak zależność USA od Chin w kwestii towarów krytycznych daje Pekinowi możliwość weta w niektórych decyzjach dotyczących polityki zagranicznej”.

Przewaga produkcyjna Tajwanu w kontekście chińskiej inwazji niepokoi amerykańskich urzędników. Niektórzy eksperci uważają, że przejęcie wyspy zmieniłoby dynamikę na świecie. Jak stwierdził Isaac Stone Fish, dyrektor generalny Strategy Risks, firmy zajmującej się ryzykiem związanym z Chinami, „Niezależnie od tego, czy chińska wojna z Tajwanem zakończy się sukcesem, czy porażką, z pewnością będzie najważniejszym wydarzeniem XXI wieku. Zapobieganie wybuchowi III wojny światowej, nękaniu Japonii, Korei Południowej i Filipin oraz hamowanie wzrostu potęgi Chin jest ważniejsze niż zakłócenia w łańcuchu dostaw”. „Dywersyfikacja produkcji to nie tylko rozwiązanie problemu braku półprzewodników, ale też zbytniej zależności od Tajwanu, a więc bezpieczeństwa narodowego” – dodał.

Odpowiednie kroki zaradcze próbuje podjąć Biały Dom. Kłopoty z zaopatrzeniem w układy elektroniczne doprowadziły do niedoborów w przemyśle motoryzacyjnym i wzrostu – według indeksu cen konsumpcyjnych amerykańskiego Biura Statystyki Pracy – od marca 2020 r. cen samochodów używanych o prawie 40 proc.

Amerykańscy ustawodawcy podjęli kroki w celu rozwoju krajowej produkcji półprzewodników i w czerwcu Senat przyjął ustawę, której celem jest przeznaczenie 52 mld dolarów na zwiększenie produkcji półprzewodników w USA. Ustawa zyskała wprawdzie szerokie poparcie w Izbie Wyższej, lecz nie została jeszcze zatwierdzona. Przedstawiciele Izby Reprezentantów Mike McCaul i Doris Matsui przewodzą wysiłkom mającym na celu uchwalenie dwupartyjnej ustawy w Izbie Niższej.

„Stany Zjednoczone muszą wspomóc finansowo krajową produkcję półprzewodników, jednocześnie ograniczając kapitał i technologię, które pozwoliłyby KPCh przejąć kontrolę nad tym ważnym łańcuchem dostaw” – powiedział McCaul.

Środki zaradcze są niezbędne, choć nie wiadomo, kiedy Chiny zaatakują Tajwan i czy w ogóle to nastąpi.

„Myślę, że to, co Pekin robi w tej chwili, to sprawdzenie jak daleko może się posunąć bez prowokowania amerykańskiej odpowiedzi wojskowej” – stwierdził Stone Fish. „Nie wiadomo też, jakie są główne powody działania Chin, ale wojna o Tajwan jest bardziej prawdopodobna teraz niż w kiedykolwiek wcześniej”.

SourceFOX News

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »