fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

8.9 C
Warszawa
piątek, 29 marca, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Prezes NBP: obniżka stóp możliwa wobec bardzo złych danych o rozwoju gospodarczym

Bardzo złe dane o rozwoju gospodarczym, spowodowane np. totalnym lockdownem w Niemczech, wpłynęłyby na decyzję o zatrzymaniu podwyżek lub obniżce stóp - mówił podczas środowej konferencji prezes NBP Adam Glapiński. zastrzegając, iż jest to hipotetyczny scenariusz.

Warto przeczytać

Rada Polityki Pieniężnej we wtorek podjęła decyzję o podwyżce wszystkich stóp procentowych NBP o 50 pkt. bazowych. Była to czwarta podwyżka stóp procentowych NBP w ciągu ostatnich czterech miesięcy.

Szef banku centralnego pytany był o to, jakie warunki musiałyby zaistnieć, by RPP rozważyła zmianę trendu: zatrzymała lub obniżyła stopy procentowe.

“Gdyby w ciągu tego miesiąca do następnego posiedzenia RPP nadeszły bardzo złe dane o rozwoju gospodarczym, że tempo wzrostu gospodarczego radykalnie spadło, że np. nie zanosi się na ponad 4 proc. wzrostu PKB, tylko perspektywy wzrostu radykalnie zmalały. Co może to spowodować? Np. totalny lockdown w Niemczech i lockdowny w Polsce, perturbacje w dostawach. (…) Wtedy oczywiście nie możemy podnosić stóp. Wtedy zaczyna się myślenie, czy obniżać stopy, czy pozostawić na istniejącej wysokości” – powiedział Adam Glapiński, zastrzegając, iż są to rozważania hipotetyczne i “to absolutnie się tak nie zapowiada”.

Według Glapińskiego, gdyby zrealizował się jednak czarny scenariusz związany z rozwojem pandemii, zapadłyby decyzje o obniżaniu stóp, by maksymalnie pobudzać gospodarkę i obniżać cenę pieniądza.

“Ale to się zupełnie nie wydaje prawdopodobne, raczej się wydaje, że wzrost jest przyzwoity, że ma trwałe fundamenty, że koniunktura w skali świata się poprawia (…) chociaż nie tak szybko jak przewidywano” – zauważył.

“Ale się nie zdziwię, jeśli ta następna Rada zdecyduje, że nie podnosimy. Ja będę namawiał Radę do podwyżek, do jeszcze jednej podwyżki co najmniej o 50 pkt. To się wydaje bezpieczne zakotwiczenie” – zaznaczył.

Wcześniej, szef NBP podkreślał, że sytuacja gospodarcza Polski na tle tego, co się dzieje w Europie, na świecie, działo w czasie pandemii i po pandemii, kiedy walczymy ze skutkami pandemii jest dobra. “Sytuacja Polski jest dobra, relatywnie dobra na tle innych krajów. Rośniemy szybciej niż inni. Nasz PKB rośnie szybciej niż w innych krajach, odbudowaliśmy Produkt Krajowy Brutto sprzed pandemii, posuwamy się do przodu” – powiedział. (PAP)

autorka: Małgorzata Werner-Woś

mww/ drag/

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »