fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

8 C
Warszawa
sobota, 20 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Jak ma się demokracja w XXI wieku? „Le Figaro” analizuje obszerny raport

Fondapol przeprowadził międzynarodowe badanie obejmujące aż 55 krajów. „Libertés, l'épreuve du siècle” ukazuje dość niepokojącą kondycję współczesnych demokracji, ale ma także optymistyczne akcenty.

Warto przeczytać

Fondapol przeprowadził międzynarodowe badanie obejmujące aż 55 krajów. „Libertés, l’épreuve du siècle” ukazuje dość niepokojącą kondycję współczesnych demokracji, ale ma także optymistyczne akcenty.

Chociaż od upadku muru berlińskiego – który miał być symbolem globalnego triumfu demokracji – minęło już 30 lat, demokracja wcale nie ma się tak dobrze. Przeciwnie: jej stan w różnych państwach świata jest często wątły. Pokazują to badania „Libertés, l’épreuve du siècle”. Ten szeroko zakrojony sondaż objął 55 krajów. Z inicjatywą badawczą wyszedł Fondapol, projektem kierował francuski akademik Dominique Reynié, a wsparły go fundacje z USA, Niemiec, Argentyny, Japonii i Brazylii – International Republican Institute, Community of Democracies, Konrad-Adenauer-Stiftung, Genron NPO, Nuevas Generaciones oraz República do Amanhã.

Raport zawiera ogromną liczbę różnorodnych informacji, w tym między innymi przywiązanie do wolności gospodarczej, strach przed wojną, stosunek do kary śmierci, stopień zaufania wobec mediów, lęk przed emigrantami, stosunek do globalnego ocieplenia czy obawy przed pogorszeniem sytuacji gospodarczej. Uwzględniono też zdanie na temat nowego zagrożenia: postępującego ograniczenia wolności w ramach liberalnych ustrojów.

Czy wolna debata publiczna pozostaje ostoją demokracji?

Swobody demokratyczne zagrożone są z zewnątrz za sprawą wzrostu znaczenia reżimów autorytarnych – takich jak Rosja, Turcja czy Chiny – na przestrzeni trwających przez 30 lat procesów globalizacyjnych. Wspomniane reżimy przyjmują obecnie liberalizm gospodarczy, który pozwala im uczestniczyć w światowych rynkach, ale jednocześnie odrzucają liberalizm polityczny. Nowa gospodarka pozwala im nawet na wykorzystywanie technologii do destabilizowania demokracji liberalnych.

To jednak nie wszystko, ponieważ demokratyczne systemy mają też zagrożenia wewnętrzne. Na przykład za sprawą „cenzorskiej” demokracji przedstawicielskiej wzrastają nastroje populistyczne wzywające do usunięcia państwowych elit. Powszechnieje krytykowanie tychże elit, jako nieudolnych w walce z kryzysem klimatycznym czy zdrowotnym, jednocześnie na tym tle pojawia się pokusa działań autorytarnych, które w populistycznych wizjach ukazywane są jako skuteczniejsze. Innym problemem wewnętrznym jest stan wolności słowa i debaty publicznej, które są przecież istotą demokratycznego modelu. Stają się jednak problematyczne z powodu zróżnicowanej wielokulturowości, w której ramach dochodzi do konfliktu wartości. Nie bez znaczenia jest także rozwój „wielkich technologii” i wirtualnych mediów, które mają wpływ na stan (i wolność) debaty publicznej, choćby przez stosowane algorytmy.

Wyniki w tym zakresie – oraz konsekwencji, do których prowadzi upadek debaty publicznej – są zatrważające. 44 proc. wszystkich ankietowanych (a w tym, aż 71 proc. Francuzów!) uważa, że obywatele „nie będą już w stanie pokojowo rozwiązywać sporów w swoim kraju i częściej będą uciekać się do przemocy”.

Podtrzymywanie smaku wolności

Nie wszystko jednak maluje się w tak ponurych barwach. Silne pozostaje przywiązanie do demokracji przedstawicielskiej – aż 81 proc. respondentów zadeklarowało poparcie. Zatem krytyka demokracji nie dotyczy samego modelu, ile pewnych jego bezsilności wobec aktualnych wyzwań. Widać także dość wyraźne przekonanie o tym, że wolności indywidualne są ważniejsze od skutecznych działań rządowych (co jest znaczące w kontekście pandemii koronawirusa) – 67 proc., ankietowanych zgodziło się z twierdzeniem: „nawet jeśli uczyniłoby to rząd bardziej efektywnym, nie zaakceptowałbym, że moje swobody zostałyby nieco ograniczone”.

Wygląda więc na to, że w XXI wieku wyzwaniem będzie utrzymanie demokratycznych systemów przy jednoczesnym poczuciu wolności jednostek je tworzących.

SourceLe Figaro

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »