Rząd pracuje nad pewnymi zmianami w systemie podatkowym – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Nie wykluczam, że jakieś modyfikacje, ale korzystne, pojawią się w ciągu roku – dodał.
“Jeżeli chodzi o wybór formy opodatkowania, to obowiązują aktualne przypisy. Nie wykluczam, że jakieś modyfikacje, ale korzystne, pojawią się w ciągu roku. Pracujemy nad pewnymi zmianami w systemie podatkowym, natomiast chciałem zauważyć, że my do aktualnego systemu podatkowego wprowadziliśmy właściwie powszechny (…) system ryczałtu” – powiedział rzecznik rządu.
Dodał, że już w zeszłym roku limit ryczałtu został podwyższony, a w tym roku obniżone zostały stawki ryczałtu podatkowego.
Według rzecznika najprostszą formą rozliczania się osób, w szczególności jednoosobowej działalności gospodarczej, jeżeli nie zatrudnia się więcej osób, jest ryczałt, który, jak podkreślił Müller, “jest formą bardzo prostą i niżej opodatkowaną w tej chwili niż w zeszłym roku”.
Podatkowa część Polskiego Ładu weszła w życie 1 stycznia tego roku. Do najważniejszych wprowadzonych zmian należą: podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł, zniesienie możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej.
Rzecznik rządu odniósł się też do wzrostu cen energii elektrycznej i gazu. “Polityka klimatyczna Unii Europejskiej wywołuje konkretne efekty, jeżeli chodzi o ceny. (…) Tego chyba już nikt nie podważa, że polityka klimatyczna ze względu na podwyższenie (cen – PAP) uprawnień do emisji dwutlenku węgla, te ceny podwyższa i to jest jeden z czynników cenotwórczych. Drugim bardzo ważnym czynnikiem cenotwórczym, na rynku gazu w szczególności czy w ogóle nośników energii szeroko rozumianych, są spekulacje, jeżeli chodzi o ceny gazu. Ale to już są działania o charakterze geopolitycznym, czyli rosyjskim” – stwierdził.(PAP)
pif/ amac/