fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

11.6 C
Warszawa
piątek, 19 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Tertsch potępia decyzję Borrella o wysłaniu obserwatorów do Wenezueli, twierdząc, że „on wybiela wybory, w których ludzie nie głosują” – informuje „La Gaceta”

Warto przeczytać

Socjalista i Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Polityki Zagranicznej Josep Borrell pochwalił się misją wysłaną przez UE do Wenezueli. Hermann Tertsch odpowiedział na to 25 stycznia w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Europoseł VOX i wiceprzewodniczący Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) ostro potępił to posunięcie. Stwierdził, że wysłanie europejskiej misji na wybory miało na celu wybielanie tyranii i farsy wyborczej zaaranżowanej przez Nicolása Maduro w listopadzie ubiegłego roku. Należy podkreślić, że trwa śledztwo prowadzone przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze w sprawie zbrodni chavizmu dokonanej przez reżim Maduro.

Tertsch potępił postępy komunizmu w całej Iberosferze. Oskarżył UE o to, że przyczynia się do tego, wysyłając pomoc na Kubę i planując też udzielić pomocy Wenezueli.

Przeczytaj także:

Zwracając się do Borella, poseł VOX powiedział: „Nie usłyszeliśmy od Pana żadnego słowa na temat bestialskich wyroków, jakie otrzymują dzieci, kubańscy nieletni, nie licząc setek innych zatrzymanych i więźniów politycznych za wydarzenia z 11 lipca. Otrzymują oni wyroki 20 i 30 lat za demonstrowanie na rzecz wolności”. Chodzi o niesprawiedliwe wyroki więzienia, które wymierzane są na Kubie każdej osobie, bez względu na wiek, biorącej udział w pokojowych protestach przeciwko reżimowi Díaza-Canela.

„Nie usłyszeliśmy również ani słowa o więźniach politycznych w Boliwii, których jest coraz więcej dzięki lewicowemu Forum Sao Paulo, które rozprzestrzenia się na całym kontynencie” – krytykował dalej Tertsch. Europoseł VOX stanowczo broni byłej prezydent Jeanine Áñez, więzionej przez reżim Arce od ponad 10 miesięcy bez żadnych dowodów.

Stwierdził, że wysłanie delegacji do Wenezueli odebrało wszelkie zasługi europejskiemu organowi.

„Nie uwierzono w misję, podobnie jak w fałszywą opozycję, która brała w niej udział, ponieważ ludzie nie poszli, po prostu nie poszli głosować” – Tertsch podsumował sytuację w Wenezueli. Słowa te kierował głównie do Borrella jako szefa europejskiej dyplomacji, broniącego podjętej przez siebie decyzji o wysłaniu obserwatorów na wenezuelską farsę wyborczą. Nie wycofał się z tego, mimo że istniał już raport wskazujący na negatywne skutki takiego posunięcia. Co więcej, Borrell zobowiązał się do wysłania jeszcze większej liczby obserwatorów na przyszłe wybory, jeśli zostaną one zorganizowane przynajmniej z »takimi samymi parametrami jak te z listopada ubiegłego roku«. „Nie opuścimy gardy, ale będziemy gotowi towarzyszyć Wenezuelczykom w ograniczonych i niedoskonałych możliwościach, jakie mają, by wyrazić swoją opinię” – deklarował socjalista w imieniu UE.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »