fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

6.4 C
Warszawa
sobota, 20 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Czy będą niższe ceny uprawnień do emisji CO2?

Były premier i europoseł profesor Jerzy Buzek zaproponował poprawkę do reformy EU ETS (Europejski System Handlu Emisjami) w związku z wykluczeniem instytucji finansowych z systemu handlu emisjami CO2. Parlament Europejski przyjął poprawkę w głosowaniu z 20 kwietnia. Czy to pierwszy krok prawny w stronę redukcji cen uprawnień do emisji CO2?

Warto przeczytać

Polska energetyka bardzo pozytywnie zareagowała na tę zmianę. Daje to prawne wsparcie w walce ze spekulacją na rynku uprawnień. Na szerszą zmianę w dyrektywie EU ETS liczy m.in. Polska Grupa Energetyczna. Obniżki cen wynikające z wprowadzonej poprawki mogą jednak nastąpić dopiero w drugiej połowie 2023 roku.

Rynek uprawnień do emisji CO2 cechuje się dużymi wahaniami cen, co najlepiej było widać na przykładzie ostatnich 2 miesięcy. Od momentu rozpoczęcia wojny w Ukrainie ceny uprawnień do emisji tony CO2 wahały się od 57 do 88 euro, a obecnie notują kolejny wzrost. Jest to bardzo istotna kwestia, ponieważ dotyczy w największym stopniu przemysłu i energetyki w Unii, stanowiąc też jej główne narzędzie polityki klimatycznej. Eksperci często podkreślają wysoką spekulatywność tego rynku.

Jak zauważa Polska Grupa Energetyczna oraz inne przedsiębiorstwa związane z polską energetyką przy takich wysokich notowaniach wraz ze znacznymi wahaniami cen zaplanowanie i finansowanie transformacji sektora energetycznego jest trudne. Przedstawiona przez PGE propozycja obejmuje wdrożenie środków mających poprawić stabilizację cen uprawnień do emisji i w ten sposób ograniczyć znaczące wahania na rynku. Od 2018 roku PGE zapłaciła za uprawnienia blisko 20 mld zł, z czego 8,46 mld w samym 2021 roku. Do 2030 roku wydatki inwestycyjne PGE mają wynieść 75 mld zł.

Przeczytaj także

Prezes PGE Wojciech Dąbrowski przedstawił na początku kwietnia wnioski z raportu dotyczącego reformy EU ETS, który przygotował Compass Lexecon. Jak stwierdził Dąbrowski: „Ostatnie wahania cen i niedobory uprawnień wskazują, że unijny system ETS przestaje motywować wytwórców energii do inwestowania w OZE”.

Jerzy Buzek argumentuje, że poprawka ma też na celu ochronę obywateli. To oni są głównymi poszkodowanymi spekulacji cenowych, gdy tymczasem zarabiają na tym instytucje finansowe. „Dlatego zgłosiłem poprawkę, która instytucje finansowe z rynku ETS po prostu wyklucza – i wypracowałem dla niej poparcie, przypieczętowane głosowaniem w komisji ITRE. Tak to na forum europejskim działa: kluczem do realizowania polskich postulatów są konstruktywne propozycje” – stwierdza prof. Buzek.

Jak uważa prezes PGE obecna decyzja ITRE jest zbieżna z projektami PGE dotyczącymi reformy systemu handlu emisjami i pozwoliłaby zmniejszyć negatywne skutki spekulacji oraz usprawnić funkcjonowanie całego systemu. Do tej kwestii odniósł się także Marcin Kowalczyk, kierownik zespołu klimatycznego w WWF Polska. Jego zdaniem poprawka zadziała korzystnie na obniżkę cen uprawnień do emisji CO2, ponieważ instytucje finansowe będą musiały sprzedać zakupione wcześniej uprawnienia. „Przełoży się to na zwiększenie podaży uprawnień i okresowej obniżki cen” – wyjaśnia. Jednak na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie trzeba będzie jeszcze poczekać.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »