fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

4.3 C
Warszawa
piątek, 19 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Reporterzy bez Granic: Grecja ogranicza wolność mediów, UE tuszuje sprawę

Według raportu przygotowanego przez organizację Reporterzy bez Granic grecka policja „regularnie ucieka się do przemocy”, by powstrzymać dziennikarzy relacjonujących kryzys uchodźczy i demonstracje przeciwko blokadom. W wyniku tego Grecja spadła z 70. na 108. miejsce w najnowszym rankingu wolności prasy. Niżej niż jakikolwiek inny kraj UE — relacjonuje serwis express.co.uk.

Warto przeczytać

Parlament Europejski udzielił poparcia dla wolności mediów, podobnie jak organizacja Reporterzy bez Granic. Jednak mimo to usunął raport ze swojej strony internetowej, twierdząc, że jest on „niezgodny” z wytycznymi redakcyjnymi.

Zdaniem Jaume’a Duch Guillot, rzecznika Parlamentu Europejskiego stało się tak, ponieważ w raporcie nie wspomniano o „działalności i programie Parlamentu”.

Kłamstwa instytucji UE

Raport spotkał się z negatywną reakcją zwolenników prawicowego rządu Grecji. Jak podaje Telegraph, jeden z parlamentarzystów rządzącej partii Nowa Demokracja skrytykował Reporterów bez Granic. Nazywał ich ich „lewicową organizacją pozarządową” i „nieudacznikami z zagranicy”.

Niektórzy sugerowali również, że decyzja o usunięciu raportu ze stron Parlamentu Europejskiego wyszła od przewodniczącej Roberty Metsoli. Ona — podobnie jak Nowa Demokracja — jest członkinią Europejskiej Partii Ludowej (EPP), największego ugrupowania w Parlamencie Europejskim.

Sarantis Michalopouloss, publicysta brukselskiego portalu internetowego Euractiv, oskarżył UE o kłamstwo. „Wysiłek Metsoli, by chronić ostatni silny rząd EPP w Europie, może być częściowo zrozumiały. To, czego nie można zrozumieć i tolerować, to kłamstwa instytucji UE opłacanej z pieniędzy unijnych podatników, którzy cierpią z powodu gwałtownie rosnących cen w całym bloku” — powiedział Michalopouloss.

Zagrożenie dla praw dziennikarzy

Według raportu, zmiany w greckim kodeksie karnym „uchwalone pod pretekstem walki z pandemią COVID-19”, zaszkodziły wolności prasy. Zgodnie z nimi za rozpowszechnianie „fałszywych informacji” grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności. Reporterzy bez Granic stwierdzili, że „stanowi to poważne zagrożenie dla prawa dziennikarzy do publikowania informacji i zwiększa ryzyko autocenzury”.

Według raportu policja regularnie ucieka się do przemocy i arbitralnych zakazów. Utrudnia w ten sposób dziennikarzom relacjonowanie demonstracji i kryzysu uchodźczego na wyspach.

Jedna z holenderskich dziennikarek musiała uciekać w obawie o swoje życie. “Została zaatakowana na ulicy w wyniku kampanii oszczerstw prowadzonej przez prorządowe media. Miało to związek z jej ostrą rozmową z premierem na temat odpychania migrantów”.

Przeczytaj także:

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »