Choć Wielkie Zastępstwo wydaje się niczym więcej, niż prawicową teorią spiskową, to jednak liczba Syryjczyków, którzy uzyskali niemieckie obywatelstwo w 2021 r., była trzykrotnie wyższa niż rok wcześniej.
Federalny Urząd Statystyczny Niemiec ogłosił, że w poprzednim roku naturalizowano 19100 przybyszy z tego bliskowschodniego państwa, w porównaniu z 6700 w 2020 r. Pojawili się oni w trakcie kryzysu migracyjnego spowodowanego syryjską wojną domową. Ponad milion migrantów z odległych krajów dostało się wówczas do Niemiec, co wywołało kryzys w usługach socjalnych. Nie wszyscy z nich byli uchodźcami i nie pochodzili wyłącznie z Syrii. Jednak liczba osób z tego kraju mieszkających w Niemczech od co najmniej sześciu lat wzrosła z 45300 w 2020 r. do 105300 w 2021 r.
W bieżącym roku liczba Syryjczyków, którzy przebywają w Niemczech od co najmniej sześciu lat i kwalifikują się do otrzymania obywatelstwa, gwałtownie zwiększy się do 448 800, a to może doprowadzić do dalszego wzrostu ilości imigrantów z tego państwa otrzymujących obywatelstwo.
Przeczytaj także:
- USA/ Syryjski grabarz opowiedział w Kongresie o zbrodniach reżimu Asada i Rosji
- Dlaczego Europa dziś chętnie przyjmuje uchodźców z Ukrainy, a obawiała się muzułmańskich imigrantów
- Dania rezygnuje z postawy „Witamy uchodźców” – informuje „La Gaceta”
Choć formalnie niemieckie prawo wymaga, co najmniej ośmiu lat nieprzerwanego pobytu, aby uzyskać prawo do obywatelstwa, to w przypadku uchodźców zrobiono wyjątek. Powodem była ich udana integracja społeczna.
Jak twierdzi Deutsche Welle, cudzoziemiec może wyjątkowo uzyskać naturalizację przed upływem normalnego terminu, jeśli wykaże się dobrą znajomością języka niemieckiego i jest zaangażowany w działalność niemieckich stowarzyszeń obywatelskich. Daje to automatycznie szansę jego krewnym na stanie się Niemcami i to bez konieczności osiągnięcia limitu lat pobytu na terenie kraju.
Podobnie ma się sprawa w Szwecji, która w latach 2014-2016 przyjęła dużą liczbę azylantów. W ubiegłym roku obywatelstwo uzyskało 27340 Syryjczyków, spośród ogólnej liczby 85 tys. cudzoziemców. W tym samym kraju zwiększyła się także liczba urodzonych za granicą osób, które są uprawnione do głosowania w tegorocznych wyborach krajowych. Jest to, aż o 200 tys. więcej w porównaniu z poprzednimi wyborami z 2017 r. Aktualnie na 10 mln mieszkańców tego skandynawskiego kraju około milion z uprawnionych do głosowania urodziło się poza granicami Szwecji.