fbpx
13 czerwca, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Pożegnanie z niemieckim cudem gospodarczym?

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

luksusowy, mercedes, auto, prestiżowy
Popyt na luksusowe niemieckie auta w Chinach kurczy się Fot. Mike Mareen - stock.adobe.com

Całkiem niedawno mówiło się, że Niemcy podjęły najbardziej ambitną i udaną inicjatywę klimatyczną na świecie. Ich polityka zagraniczna była uznawana za zapewniającą Niemcom bezpieczeństwo i gwarantującą im międzynarodową popularność przy niezwykle niskich kosztach.

Obnażona słabość

W niedzielę 26 czerwca w Alpach Bawarskich rozpoczął się kolejny szczyt G7. Gdy w luksusowym zamku Elmau niemiecki kanclerz Olaf Scholz witał gości, znikł już wszelki optymizm dotyczący jego kraju.

Obecne zawirowania pokazały, że niemiecki model gospodarczy opierał się na nierealistycznych założeniach dotyczących polityki światowej. Ukazał się chaotyczny bałagan, jakim w gruncie rzeczy jest niemiecka polityka energetyczna.

Została także podważona wiara w to, że polityka zagraniczna RFN jest oparta na wartościach – walnie przyczyniło się do tego niezdecydowanie Berlina w kwestii pomocy dla Ukrainy.

Co więcej, Niemcy zaczęły sobie zdawać sprawę, że ich bezpieczeństwo w obliczu agresywnej postawy Rosji, podobnie jak bezpieczeństwo całej Europy, jest całkowicie zależne od USA. Jeśli Donald Trump powróci do Białego Domu w 2025 r., to bezpieczeństwo będzie zależało jedynie od jego dobrej woli. Szczególnie w sytuacji, gdy amerykańska polityka zagraniczna coraz bardziej priorytetowo traktuje Azję, a równocześnie rosną nastroje izolacjonistyczne zarówno wśród Republikanów, jak i Demokratów.

Przeczytaj także:

Inwazja Władimira Putina na Ukrainę spowodowała, że Niemcy zaczynają się zbroić. Wysyłają też broń na Ukrainę. Postanowiły się też uniezależnić energetycznie od Rosji, nawet kosztem swojego ambitnego programu klimatycznego. Elektrownie węglowe zostaną przywrócone do życia i powstaną nowe zakłady przetwórstwa gazu. W tej sytuacji Belin jest zmuszony prosić Europę o opóźnienie wprowadzenia nakazów dekarbonizacji, które nie wydają się już realistyczne.

Straty i zagrożenia

Nowoczesne Niemcy były przede wszystkim projektem gospodarczym. „Upadek Trzeciej Rzeszy pozostawił Niemcy moralnie zdruzgotane, fizycznie zniszczone i ekonomicznie zbankrutowane. Od momentu powstania w 1949 r. głównym celem kraju był wzrost gospodarczy. Wzrost ten mógł naprawić zniszczenia wojenne, przyczynić się do pokojowej integracji Niemiec z Europą Zachodnią, stępić atrakcyjność komunizmu i zbudować tożsamość narodową niezależną od złośliwych fantazji epoki hitlerowskiej i bombastycznych pomysłów Wilhelma II. Ciężka praca narodu niemieckiego, pragmatyczna polityka klasy politycznej, umiejętności i determinacja niemieckiej kadry kierowniczej oraz sprzyjający klimat międzynarodowy, wynikający z rozwoju porządku światowego pod przywództwem Ameryki, wyniosły Niemcy na wyżyny gospodarcze” – przypomina „WSJ”.

Niemiecki cud gospodarczy ostatnich lat był możliwy dzięki połączeniu potencjału przemysłowego, taniej energii z Rosji oraz dostępu do rynków światowych, zwłaszcza chińskiego. W tej chwili każdy z tych filarów jest poważnie zagrożony.

Niemcy, będący światowym liderem, jeśli chodzi o technologie motoryzacyjne, mogą stracić swoje wysokie miejsce, jakie zajmują w tej dziedzinie, gdyż świat przechodzi na pojazdy elektryczne. Także przemysł chemiczny, w którym przodują od XIX wieku, staje przed wyzwaniami związanymi z ochroną środowiska w miarę nasilania się globalnej konkurencji.

Teraz na dodatek tracą dostęp do taniego i bezpiecznego rosyjskiego gazu ziemnego. Mimo ogromnych środków zainwestowanych w OZE, Niemcy jeszcze przez długi czas nie będą w stanie dostarczać przemysłowi niezawodnej i taniej energii z takich źródeł. Wszelkie alternatywy dla rosyjskiego gazu są z kolei drogie lub kontrowersyjne. Zielonym trudno byłoby zaakceptować energię jądrową, węgiel ma bardzo złą prasę, a skroplony gaz ziemny wymaga długoterminowych zobowiązań i ogromnych nakładów kapitałowych.

Psują się też relacje gospodarcze Niemiec z Chinami. Na dodatek wzrost gospodarczy w Państwie Środka wyraźnie spowalnia. Przez długi czas dynamicznie rozwijające się i bogacące się Chiny lubowały się w niemieckich luksusowych samochodach, a rozwijający się sektor produkcyjny potrzebował niemieckich obrabiarek i innych dóbr inwestycyjnych. Teraz jednak chiński przemysł stara się konkurować z wysokiej klasy producentami niemieckimi, niejednokrotnie wykorzystując narzędzia sprowadzone z Niemiec.

Niemcy a USA

Mimo tego, co dzieje się na Ukrainie, nie należy liczyć na to, że Niemcy chętnie przyłączą się do nowej globalnej amerykańskiej krucjaty na rzecz wartości. Niemiecki kanclerz „może w abstrakcji zgadzać się z prezydentem Bidenem co do znaczenia wartości liberalnych i niebezpieczeństwa zmian klimatycznych, ale jego kalkulacje muszą odzwierciedlać ekonomiczne fakty z życia Niemiec”. Dla Niemców oznacza to naprawienie stosunków z Rosją i Chinami.

Prezydent Biden w tej sytuacji powinien uświadomić Berlinowi, że amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa mają swoją cenę. Biorąc pod uwagę realia amerykańskiej polityki, Niemcy nie mogą liczyć na stałe poparcie USA, jeśli nie zrobią więcej, by wesprzeć Stany Zjednoczone w czasach poważnego i rosnącego zagrożenia na całym świecie.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: