fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

3.4 C
Warszawa
wtorek, 19 marca, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Dobry czas dla izraelskiego przemysłu zbrojeniowego

Wojny przynoszą cierpienie i śmierć milionom ludzi. Podczas inwazji na Ukrainę zostały zniszczone obiekty kultury i budynki mieszkalne. „Jeden sektor biznesowy rozkoszuje się płomieniami wojny: przemysł zbrojeniowy” – pisze portal izraelskiego dziennika „Haaretz”.

Warto przeczytać

Dzięki trwającej obecnie wojnie na Ukrainie, izraelski przemysł zbrojeniowy ma szansę wejść na arenę światową. Rozmach, jaki odczuwa ta branża, ma też związek z rosnącym zaangażowaniem najwyższych rangą pracowników Ministerstwa Obrony Izraela. Minister obrony Ganc i dyrektor generalny, gen. dyw. (rez.) Amir Eshel postawili na światowe działania marketingowe. W tym celu drugi z nich odwiedził co najmniej 14 krajów w ciągu ostatnich trzech miesięcy.  

Światowe niepokoje zwiększają zapotrzebowanie na broń z Izraela 

Popyt na izraelską broń rośnie, szczególnie, że rosną zagrożenia także ze strony Chin i Iranu. W latach 2020 i 2021 Izrael sprzedał broń za odpowiednio: 7 mld dolarów i 11,3 mld dolarów. Ponieważ nic nie wskazuje, że trend wzrostowy zatrzyma się w najbliższych latach, izraelski przemysł zbrojeniowy będzie się rozwijać. Branża zacznie osiągać coraz wyższe przychody, powstanie więcej miejsc pracy, a linie produkcyjne będą rozbudowywane. Zwiększy się też liczba podwykonawców pracujących dla przemysłu obronnego. 

„O ile Izrael od bez mała kilku lat prowadzi tajne interesy z państwami arabskimi, o tyle Porozumienia Abrahamowe, które zainicjowali Donald Trump i Benjamin Netanjahu, dały „koszerną pieczątkę” dla znacznie szerszego handlu z krajami, które przystąpiły do porozumień w 2020 roku” – pisze „Haaretz”. 

Według szacunków transakcje z ostatnich dwóch lat między tymi krajami wyniosły 3 mld dolarów. Dzięki toczącej się w Ukrainie wojnie popyt już skoczył znacznie powyżej tej kwoty.  

Napaść Putina na sąsiedni kraj spowodowała, że Europa Wschodnia, a także kraje w zachodniej części kontynentu zaczęły obawiać się rosyjskiej agresji. W państwach zaskoczonych brutalną napaścią na Ukrainę wzrosło gwałtownie zapotrzebowanie na broń. 

Z kolei Azja Wschodnia boi się Chin. Eskalacja działań Pekinu uderzających w Tajwan, związana z wizytą przewodniczącej Izby Reprezentantów USA, pokazała, że obawy przed chińskim ekspansjonizmem nie są bezzasadne. 

Kraje arabskie kupują z kolei broń ze względu na zagrożenie irańskie. Potrzebna jest im też w walce z terroryzmem. Także kraje kaukaskie mają powody do zwiększenia dostaw broni. „Z wyjątkiem Afryki, gwałtowny wzrost sprzedaży przewidywany jest na każdym kontynencie” – donosi „Haaretzowi” izraelskie źródło zajmujące się bezpieczeństwem. 

Więcej pieniędzy na cele wojskowe 

W wielu krajach budżet obronny wynosił w ostatnich latach zaledwie 1 proc. PKB. W obliczu obecnych niepokojów państwa te zamierzają go podwoić. Także Niemcy i Wielka Brytania, które mocno ograniczały zamówienia na czołgi i samoloty bojowe, planują to radykalnie zmienić. 

To, co może zaoferować Izrael, i co jest najchętniej kupowane przez inne kraje, to systemy przechwytywania rakiet. Niemcy prowadzą obecnie rozmowy na temat zakupu, wartego setki milionów dolarów, systemu Arrow-3. Umowy będą obejmowały też izraelskie usługi serwisowe przez wiele lat. 

Jest wiele dziedzin związanych z obronnością, w których Izrael jest uznawany za światową potęgę. Są to: obrona powietrzna, małe satelity, drony, cybernetyka, amunicja precyzyjna oraz systemy obronne dla czołgów i transporterów opancerzonych.  

„Potencjał transakcji jest ogromny i nie chodzi tu tylko o zyski finansowe. Sprzedaż zaawansowanych systemów, pamiętając o próbach zapobiegania przecieku technologii w niepożądane ręce, będzie również rozwijać interesy polityczne Izraela i jego stosunki zagraniczne” – podsumowuje „Haaretz”.  

SourceHaaretz

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »