Rowling opublikowała — wciąż tylko po angielsku — „The Ink Black Heart”, powieść opowiadającą o morderstwie ilustratorki, która odnosi ogromne sukcesy ze swoimi kreskówkami na YouTube. Do zbrodni dochodzi po tym, jak staje się celem prześladowań za żart, oceniony jako transfobiczny. I właśnie to ostatnie wywołało krytykę pisarki.
Transfobiczny atak?
Ten wątek zbiega się z ostatnimi oskarżeniami wobec autorki, która kilkakrotnie została skrytykowana za wypowiedzi powszechnie potępiane jako transfobiczne. Na przykład zareagowała na swoim oficjalnym profilu na Twitterze na wiadomości opisujące kobiety trans jako „mężczyzn w sukienkach”, a także okazała wsparcie działaczce Mai Forstater po tym, jak została zwolniona za swoje transfobiczne tweety. Opublikowała również w 2020 r. list wyjaśniający, dlaczego jest „zaniepokojona nowym aktywizmem trans”. W związku z tym krytyka Rowling przebiegała podobnie jak teraz w przypadku jej ostatniego dzieła.
Przeczytaj także:
- „New York Times” w nowej kampanii promuje transseksualistów i próbuje wykluczyć J.K. Rowling z kanonu Harry’ego Pottera – donosi „Breitbart”
- Sportsmenki nie chcą rywalizować z transbiologicznymi mężczyznami
- Republikanin broni rywalizacji kobiet przed ingerencją „trans”, a uczniów z Florydy przed indoktrynacją – pisze „La Gaceta”
W „The Ink Black Heart” główna bohaterka Edie Ledwell również cierpi z powodu prześladowań w mediach społecznościowych, po tym, jak opublikowała żart o robaku, a historyjka została zinterpretowana jako „transfobiczny atak na dzieci niebinarne”. Po politycznie umotywowanej kampanii nienawiści, ciało bohaterki zostaje znalezione zasztyletowane.
„Nie jest to prawda”
„Muszę jasno powiedzieć (po kilku incydentach, które wydarzyły się w tym roku), że nie jest to przedstawienie tego, czego doświadczyliśmy” — powiedziała Rowling w wywiadzie dla Virgin Radio.
„Napisałam tę książkę, zanim pewne rzeczy przydarzyły mi się w Internecie. Powiedziałam mężowi, że przyszło mi do głowy, iż wszyscy odczytają to, jako odpowiedź na to, co mnie spotkało. Jednak nie jest to prawda, pierwszy szkic książki był skończony w momencie, gdy wydarzyły się przykre dla mnie wydarzenia” — dodała pisarka.