fbpx
22 marca, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Za wandalizmem aktywistów klimatycznych stoją bogacze

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

finansowanie, ekoterroryzm, wandalizm

„Historia jest stara: grupa aktywistów, których nikt nie zna, zostaje sfilmowana podczas akcji protestacyjnej i w ciągu minuty zdjęcia obiegają telewizje na całym świecie. Wydaje się to spontaniczne i niezdarne, a nawet tandetne, ale tak nie jest” – pisze „La Gaceta”.

Ostatnio dwóch niemieckich aktywistów z Letzte Generation (Ostatnie Pokolenie) rzucało w obraz Claude’a Moneta tłuczonymi ziemniakami, protestując ponoć w ten sposób przeciwko zmianom klimatycznym. Organizacja pozarządowa, do której należą, została założona zaledwie rok temu, a jednak już w pierwszym kwartale 2022 r. otrzymała ogromną dotację 250 tys. dolarów od amerykańskiej organizacji Climate Emergency Fund, za którą stoi miliarderka Aileen Getty, bogata spadkobierczyni z branży naftowej.

Dużym błędem jest wyobrażanie sobie, że Letzte Generation to po prostu grupa wolontariuszy pragnących jedynie w swoim wolnym czasie uświadomić ludziom, jak tragiczne mogą być skutki „kryzysu klimatycznego”. Tymczasem, „zarówno strona internetowa, jak i portale społecznościowe odzwierciedlają ogromną inwestycję czasu i pieniędzy w akcje, wykłady, plakaty, projekty graficzne i merchandising, co raczej nie mogłoby być finansowane z oszczędności grupy uczniów. Przeciwnie, jest to kosztowne i szalone zajęcie w pełnym wymiarze godzin, które wymaga dodatkowych środków na pokrycie grzywien, kaucji i adwokatów za ich liczne akty wandalizmu, które sami nagłaśniają” – zauważa „La Gaceta”.

Zastanawia przy tym fakt, że strona internetowa organizacji została założona w przeddzień wyborów federalnych w Niemczech w 2021 r. Jest przy tym firmowana nazwiskiem pracownika Uniwersytetu w Augsburgu, a pierwszym filmem, jaki został przez nią udostępniony na YouTube, jest dialog między obecnym kanclerzem Niemiec, lewicowcem Olafem Scholzem, a studentem politologii na tym samym uniwersytecie. Wykład poprowadzi były przewodniczący Parlamentu Europejskiego i były kandydat socjaldemokratów na kanclerza Niemiec, Martin Schulz.

Przeczytaj także:

Jednak należący do Aileen Getty Climate Emergency Fund finansuje nie tylko tę organizację. Przekazuje też datki na rzecz Partii Demokratycznej USA i stoi za kilkoma innymi organizacjami aktywistów ekologicznych. Z jednej z nich, Just Stop Oil, wywodzą się dwie aktywistki, które niedawno oblały najsłynniejszy obraz Vincenta van Gogha „Słoneczniki” zupą pomidorową Heinz. Z kolei Scientist Rebellion stoi za innym aktem wandalizmu. W kwietniu członkowie grupy obrzucili czerwoną farbą fasadę i schody głównego wejścia do hiszpańskiego Kongresu Deputowanych. „I chociaż opinia publiczna wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec tych czynów, zbiorowa podświadomość już wie, po której stronie jest presja społeczna” – zauważa „La Gaceta”.

Aileen Getty popiera takie radykalne działania. W opublikowanym na łamach „The Guardian” artykule chwali się: „Finansuję aktywizm klimatyczny i przyklaskuję protestowi Van Gogha”. Paradoksem jest, że sama bogata dziedziczka zbiła fortunę na paliwach kopalnych. Dziś usprawiedliwia się, twierdząc, że kiedyś sprzedała swoją firmę naftową i „przyrzekła” wykorzystać milionowe zyski na „ochronę życia na Ziemi”. 

Aileen Getty jest też głównym udziałowcem firmy Wastefuel, „producenta paliw odnawialnych”, pozyskującej większość środków z międzyrządowych funduszy na tak zwaną „zieloną transformację”. „Jest też właścicielką co najmniej dziesięciu rezydencji, w tym domów na Manhattanie, w Los Angeles i Miami. Kobieta tak oddana planecie, że chce ją zatrzymać dla siebie” – ironicznie podsumowuje „La Gaceta”.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: