Ponad połowa ukraińskich uchodźców wojennych, którzy po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę przybyli do Hiszpanii, wyjechała już z tego kraju – poinformowała hiszpańska fundacja społeczna Madrina, zajmująca się m.in. wspieraniem uchodźców.
Cytowana przez hiszpańskie media organizacja sprecyzowała, że decyzje o wyjeździe zostały najczęściej podjęte z powodu „braku wystarczającej pomocy obiecanej ukraińskim rodzinom” przez rząd Pedro Sancheza.
Kierownictwo fundacji Madrina odnotowało, że wielu Ukraińców po przybyciu do Hiszpanii zostało zmuszonych do wyczekiwania na posiłki w tzw. kolejkach głodu do instytucji humanitarnych.
Powołujący się na kierownictwo fundacji portal Hispanidad ujawnił, że choć kierowane przez Jose Luisa Escrivę ministerstwo ds. przeciwdziałania wykluczeniu, zabezpieczenia społecznego i migracji zatwierdziło w 2022 roku plan wydatków dla uciekinierów wojennych z Ukrainy, to środki te zostały wypłacone w niewielkim stopniu.
Fundacja ujawniła wiele przypadków ukraińskich uchodźców, którzy po przybyciu do Hiszpanii „stali się żebrakami”. W przekazanym mediom komunikacie potwierdziła, że ponad połowa z prawie 170 tys. uciekinierów wojennych z Ukrainy opuściła już Hiszpanię.
„Wrócili do swego kraju lub skierowali się do innego (…). Przed wyjazdem mówili, że żyją w gorszych warunkach niż na Ukrainie” – podała fundacja Madrina.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ ap/