fbpx
14 listopada, 2024
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Piwo w butelce zwrotnej droższe o 10 złotych – katastrofalne skutki dla konsumentów

Janusz Grobicki
Janusz Grobicki

Nowy Świat 24 | Redakcja

Ustawa rozmontowuje systemy „butelki zwrotnej” wykorzystywane przez przemysł piwowarski od lat. – W efekcie przyjętych przepisów branża piwowarska stanie przed dramatycznym wyborem: ponieść gigantyczne koszty w 2025 r. idące w miliardy złotych czy zrezygnować z używania butelki zwrotnej. Obecnie browary posiadają ok. 700 mln szklanych butelek wielorazowych, które mogą stać się butelkami jednorazowymi, aby uniknąć wysokich kar. Tysiące ton szkła wyląduje w pojemnikach na stłuczkę lub na wysypiskach. W ten sposób zmarnuje się dorobek wielu lat budowania systemu kaucyjnego dla butelek zwrotnych. Rządowa ustawa przyniesie więc efekt odwrotny do zamierzonego: obciąży środowisko dodatkowymi odpadami i zanieczyszczeniami – wyjaśnia Dyrektor Generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie Bartłomiej Morzycki.

Należy zauważyć, że rząd pracował nad przepisami dotyczącymi systemu kaucyjnego prawie trzy lata, a oczekuje od przedsiębiorców, że w ciągu zaledwie jednego roku zbudują od zera cały system kaucyjny, co jest nierealne. W efekcie przedsiębiorcom grożą wielomiliardowe kary za niewywiązanie się z tego terminu – tłumaczy dyrektor Browarów Polskich. Jak dodaje Morzycki: – W ciągu zaledwie tygodnia, bez rzetelnej dyskusji nad skutkami uchwalanych przepisów, przepchnięto ustawę, która drastycznie podnosi koszty przedsiębiorców i uderza w kieszenie konsumentów. Należy spodziewać się, że butelka piwa zdrożeje o 10 zł. Tyle wyniesie kara administracyjna oraz podatek VAT, którym posłowie zdecydowali się objąć kaucję. To wprost przenosi się na wyższe ceny dla konsumenta. Miał być projekt proekologiczny, a mamy proinflacyjny.

Przeczytaj także:

Zapaści branży i grożącemu demontażowi działających dziś systemów kaucyjnych można zapobiec, wprowadzając do projektu niezbędne zmiany. Po pierwsze, przepisy powinny uszanować dotychczasowy dorobek, a więc producenci piwa powinni móc bezpośrednio wprowadzać na rynek napoje w butelkach zwrotnych. Po drugie, kaucja nie powinna być objęta podatkiem VAT, bo nie jest towarem ani usługą. W ten sposób powstanie prosty system kaucyjny bez paragonów. I wreszcie należy przesunąć uruchomienie systemu na 2026 r., by cała branża napojowa mogła przygotować się na zmiany.

– Mamy nadzieję, że prace w Senacie pozwolą naprawić ewidentne błędy, dzięki czemu system kaucyjny w Polsce będzie rzeczywiście służył środowisku i konsumentom, a nie stanie się gwoździem do trumny dla przedsiębiorców – podsumowuje dyrektor Browarów Polskich.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: