fbpx
13 lutego, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Węgry/ Eksperci z kilku państw dyskutowali nad zagrożeniami masowej nielegalnej imigracji do UE

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Podczas konferencji w Kolegium Macieja Korwina w Budapeszcie eksperci z kilku krajów, w tym z Polski, dyskutowali w czwartek nad zagrożeniami masowej nielegalnej imigracji do Unii Europejskiej oraz wyzwaniami, jakie w związku z kryzysem migracyjnym stoją przed państwami Wspólnoty.

W konferencji zatytułowanej „Dekada ruchu. Wyzwania i stawki nieregularnej migracji masowej w Europie” wzięli udział eksperci z Polski, Węgier, Francji i Austrii.

Pierwszy z dwóch paneli nosił nazwę „Cena i skutki migracji dla polityki i społeczeństw europejskich. Uchodźcy wojenni. Migracja zarobkowa. Nielegalna migracja do UE”. Kwestię imigrantów we Francji przedstawił Nicolas Monti, współzałożyciel Observatoire de l’immigration et de la demographie. Wskazał m.in. że większość społeczeństwa francuskiego uważa, że w kraju jest za dużo imigrantów, a ponad 90 proc. wnioskujących o azyl i tak zostaje we Francji nawet po negatywnym rozpatrzeniu ich wniosków.

„W Niemczech to nie pierwsze czy drugie pokolenie imigrantów stwarzały problemy z integracją, ale często trzecie, które nie ma do czynienia z silną tożsamością narodu, jak w poprzednich dekadach” – podkreślił Ralph Schoellhammer z Uniwersytetu Webster w Wiedniu. Dodał, że kraje Europy Wschodniej prawdopodobnie miałyby większe szanse na integrację imigrantów, ponieważ posiadają one bardzo mocną tożsamość narodową. „To jest problem Europy Zachodniej, bowiem nie wiadomo, do czego ma się odbywać ta asymilacja” – dodał.

Jak podkreślił Piotr Kowalczuk, korespondent Polskiego Radia w Rzymie, Włochy potrzebują imigrantów z powodu braków na rynku pracy, jednak imigrantów napływających w sposób kontrolowany i legalny. Z kolei prof. Tomasz Grzegorz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego stwierdził, że bardzo duża część imigrantów nie podziela wartości europejskich i udana ich integracja, zwłaszcza w przypadku tak dużej liczby osób, jest praktycznie niemożliwa.

W części pytań biorący udział w dyskusji eksperci zgodzili się, że w Europie można mówić o wielu przykładach udanej integracji imigrantów, wskazując np. na przypadek uchodźców z Ukrainy w Polsce.

Podczas drugiego panelu zatytułowanego „Aktualne wyzwania kryzysu migracyjnego od kontroli granicznej do paktu o azylu migracyjnym” przedstawiono m.in. jak wyglądają procedury azylowe na Węgrzech, jak UE może zareagować na wzmożony napływ migrantów i jakie zagrożenia niesie za sobą masowy napływ ludzi do Europy.

W drugim panelu udział wzięli ekspert ds. Bliskiego Wschodu Witold Repetowicz, Gyula Mikolicz z węgierskiej Krajowej Dyrekcji Generalnej ds. Cudzoziemców oraz Viktor Marsai, dyrektor wykonawczy Instytutu Badań nad Migracjami.

„Węgrzy cały czas alarmują o sytuacji na południowej granicy, gdzie dochodzi do agresywnych działań przemytników ludzi” – powiedział PAP Gaspar Keresztes z Instytutu im. Wacława Felczaka, który współorganizował wydarzenie. „To niekoniecznie jest widoczne w Polsce, która ma swoje własne problemy na wschodniej granicy, ale w pewnym sensie jesteśmy w podobnej sytuacji” – dodał.

Konferencja została zorganizowana w języku angielskim, z udziałem międzynarodowych ekspertów, aby trafić również do międzynarodowej publiczności – podkreślił Keresztes.

Organizatorami wydarzenia był Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka, węgierski Instytut Badań nad Migracjami oraz Kolegium Macieja Korwina.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

mrf/ ap/

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: