30 proc. podwyżka dla nauczycieli powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku – wskazał w piątek w TVN24 poseł KO Andrzej Domański. Dodał, że 20-proc. podwyżka dla pracowników sfery budżetowej miałaby zostać wprowadzona najszybciej jak to możliwe.
Domański, wymieniany w mediach jako jeden z kandydatów Kolacji Obywatelskiej na stanowisko ministra finansów, przyznał, że w podpisanej w piątek umowie koalicyjnej nie zapisano skali planowanych podwyżek dla nauczycieli i budżetówki.
Zaznaczył jednak, że “takie jest stanowisko KO i on – jako poseł – może to potwierdzić”, że podwyżka dla nauczycieli miałaby wynieść 30 proc i powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku. “Absolutnie musi to być uwzględnione w ustawie budżetowej” – dodał.
Dopytywany o skalę i termin wprowadzenia podwyżek dla budżetówki, Domański powiedział, że “chcemy aby te podwyżki były jak najszybciej”, ale – jak zaznaczył – o tym będzie już decydował przyszły rząd i nowy minister finansów.
Pytany o to, czy zasłaniając się niedoborem środków budżetowych, KO może wycofać się ze składanych obietnic płacowych, Domański zaprzeczył. Podkreślił, że deklaracje zawarte w umowie koalicyjnej są drogowskazem dla nowego rządu i jest wola polityczna wszystkich partii, aby je realizować.
Zapytany dlaczego w umowie koalicyjnej nie ma zapisanej kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł zapowiedział, że obciążenia podatkowe dla pracujących będą sukcesywnie zmniejszane. “Będziemy pracować nad konkretnymi rozwiązaniami” – zapewnił. Domański dodał, że planowana jest reforma systemu podatkowego i ma być ona przeprowadzona “w sposób odpowiedzialny i kompleksowy”.
Polityk Koalicji Obywatelskiej dodał – odnosząc się do kwestii cen prądu – że tarcza zamrażająca ceny energii dla gospodarstw domowych oraz samorządów powinna funkcjonować jeszcze przynajmniej przez 6 miesięcy 2024 r. (PAP)
autorka Ewa Wesołowska
ewes/ mick/