Po kilku godzinach opóźnienia przeszkody zostały przezwyciężone i Hamas jeszcze w sobotę w nocy uwolni ze Strefy Gazy 13 Izraelczyków i siedmioro cudzoziemców – ogłosił w mediach społecznościowych Madżid al-Ansari, rzecznik MSZ Kataru, który pośredniczył w negocjacjach.
Palestyński urzędnik zapoznany z wysiłkami dyplomatycznymi potwierdził, że Hamas zamierza trzymać się porozumienia z Izraelem w sprawie czterodniowego zawieszenia broni, pierwszej przerwy w trwających od 7 października działaniach wojennych w Strefie Gazy – podała agencja Reutera.
„Po opóźnieniu przeszkody na drodze do wypuszczenia więźniów zostały przezwyciężone dzięki katarsko-egipskim kontaktom z obiema stronami, a 39 palestyńskich cywilów zostanie dziś uwolnionych, podczas gdy 13 izraelskich zakładników opuści Strefę Gazy wraz z siedmiorgiem cudzoziemców” – ogłosił rzecznik MSZ Kataru.
Według niego wśród uwolnionych Izraelczyków ma być ośmioro dzieci i pięć kobiet. Media informowały wcześniej, że w zamian z izraelskich więzień wypuszczonych ma być 39 Palestyńczyków.
Rzecznik sił zbrojnych Izraela Daniel Hagari oświadczył, że po opóźnieniach osiągnięto „znaczący postęp” w wysiłkach na rzecz uwolnienia zakładników. Przestrzegł jednak, że „nic nie jest ostateczne, dopóki się nie wydarzy”.
„Odzyskamy zakładników w ten lub inny sposób: poprzez umowę albo kolejne etapy wojny. Jeśli porozumienie nie zostanie zrealizowane, wrócimy do walki” – zaznaczył, cytowany przez portal Times of Israel.
Zbrojne skrzydło Hamasu ogłosiło wcześniej w sobotę, że opóźnia wypuszczenie drugiej grupy zakładników, ponieważ – jak twierdziło – Izrael nie wywiązał się z zawartej umowy, blokując dostęp ciężarówek z pomocą humanitarną do północnej części Strefy Gazy oraz wysyłając drony nad południową część tego terytorium. Izrael zaprzeczał.
Times of Israel podał, powołując się na anonimowe źródło, że prezydent USA Joe Biden rozmawiał z emirem Kataru szejkiem Tamimem bin Hamadem al-Sanim, zabiegając o pomoc w sprawie uwolnienia zakładników.(PAP)
anb/ adj/