Lekarze monitorujący stan zdrowia Mariniki Tepić – liderki największej opozycyjnej koalicji Serbia Przeciwko Przemocy – zwrócili w czwartek uwagę na pogarszający się stan nerek i wątroby kobiety, która od 11 dni prowadzi strajk głodowy. Tego samego dnia, po ostrzeżeniach lekarzy, dwoje posłów zrezygnowało z głodówki; wszyscy podjęli się jej w proteście przeciwko fałszerstwo wyborczym.
“W środę miałam badanie kardiologiczne i na razie wszystko jest w porządku. Wyszliśmy z okresu, w którym kroplówki wystarczają, więc ryzyko rośnie i teraz lekarze martwią się przede wszystkim o nerki i wątrobę. Nadal stosuję kroplówki, odmówiłam przyjęcia dawki białka dożylnie. Lekarze monitorują nas teraz codziennie, 24 godziny na dobę. Kardiolog mnie pochwalił i powiedział, że ten rodzaj wytrzymałości to determinacja, praca głowy” – powiedziała Tepić, cytowana przez telewizję N1.
Dodała, że pomimo ostrzeżeń lekarzy, nie zrezygnuje z protestu. Rozpoczęła go dzień po przeprowadzeniu 17 grudnia przedterminowych wyborów parlamentarnych i lokalnych w Serbii, które wygrała rządząca Serbska Partia Postępowa (SNS). Opozycja oskarżyła władze o fałszerstwa wyborcze i razem z demonstrującymi od 11 dni osobami wzywa do powtórzenia wyborów. Również zagraniczni obserwatorzy z UE i Rady Europy uznali głosowanie za zmanipulowane.
W czwartek ze strajku głodowego zrezygnowało dwoje posłów poprzedniej kadencji – Janko Veselinović i Danijela Grujić. Trafili do szpitala. “Nic nam nie jest. Nie martwcie się” – napisał na platformie X Veselinović.
Obecnie trzech przedstawicieli koalicji Serbia Przeciw Przemocy prowadzi strajk głodowy w gmachu serbskiego parlamentu, gdzie mieści się również siedziba Komisji Wyborczej Republiki Serbii. (PAP)
jbw/ adj/