fbpx
18 stycznia, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Mołdawia/ Policja skonfiskowała milion euro u powracających z Moskwy uczestników zjazdu „opozycji”

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Policja mołdawska powiadomiła, że skonfiskowała w sumie ponad milion euro w różnych walutach na lotnisku w Kiszyniowie u uczestników moskiewskiego zjazdu sił prorosyjskich zorganizowanego przez zbiegłego oligarchę, skazanego w Mołdawii na 15 lat więzienia.

„Kurierami”, jak poinformowała policja, były głównie osoby starsze, pochodzące z autonomicznej Gagauzji. Przewozili kwoty poniżej dziesięciu tysięcy dol., czyli nie wymagające deklaracji. Policja jest przekonana, że są to pieniądze, pochodzące od skazanego i ściganego w Mołdawii zbiegłego oligarchy Ilana Sora, który obecnie postawił sobie za cel obalenie prozachodniego rządu w Kiszyniowie.

W niedzielę Sor zorganizował w Moskwie zjazd powiązanych z nim, finansowanych i kierowanych przez niego prorosyjskich sił w Mołdawii. M.in. była tam baszkanka (przywódczyni) autonomicznej Gagauzji i członkowie partii Odrodzenie oraz szereg innych „opozycjonistów”.

„Grupa przestępcza za pośrednictwem kurierów próbowała sprowadzić do Mołdawii szczególnie duże sumy pieniędzy. Wszczęto śledztwo w sprawie przemytu. (…) W nocy z 22 na 23 kwietnia przeprowadzono ponad 150 przeszukań, w tym 137 na lotnisku i 27 na terytorium Mołdawii. Odebrano 62 tys. rubli rosyjskich, 3070 euro i 1,1 mln dol. Ponadto skonfiskowano 128 telefonów” – powiadomił Victor Furtuna, wiceszef prokuratury do zwalczania przestępczości zorganizowanej.

Szef policji, Viorel Cernauteanu powiedział, że osoby, które przewoziły pieniądze, otrzymały za to 300-500 euro. Część z nich zdążyła przekazać pieniądze inkasentom. „Kurierzy to starsi obywatele. Wcześniej wykorzystywano młodzież, teraz osoby starsze, głównie z Gagauzji” – cytuje Cernauteanu portal Deschide.md.

Prokremlowskie media propagandowe przedstawiły akcję na lotnisku i konfiskaty jako atak na „opozycję”. Rosyjska propaganda poświęca obecnie bardzo dużo uwagi siłom prorosyjskim, które m.in. zapowiadają uwolnienie Mołdawii od „nieszczęścia eurointegracji” i oskarżają prozachodni rząd, że „działa na szkodę Mołdawian”. Według władz w Kiszyniowie i ekspertów Moskwa postawiła na Sora jako głównego „organizatora” działań prorosyjskich w Mołdawii, ktorych celem jest destabilizacja i niedopuszczenie do wejścia kraju do UE.

„Sor to skazany przestępca. Nie tylko skazany został prawomocnym wyrokiem za udział w kradzieży 1 mld dol. z mołdawskich banków w 2014 r., ale znajduje się na listach sankcyjnych (m. in. USA, Wielkiej Brytanii oraz państw UE, w tym Polski) za swoją działalność obliczoną na podważenie demokracji w Mołdawii czy destabilizacji sytuacji w tym kraju (przy pomocy rosyjskich oligarchów). Już samo uczestniczenie w zorganizowanym przez Sora zjeździe jest podstawą do przesłuchania” – wyjaśnił na platformie X Kamil Całus, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich.

„A o co chodzi z tymi zarekwirowanymi pieniędzmi? Sor znany jest z tego, że swoje środowiska polityczne wspiera finansowo m. in. za pomocą gotówki, wwożonej do Mołdawii z Rosji właśnie przez +zaprzyjaźnione+ osoby. Służby mołdawskie regularnie rekwirują całkiem spore kwoty, przeznaczone właśnie na finansowanie partii reprezentujących Sora. Niestety, to tylko kropla w morzu. Spora część funduszy trafia do Mołdawii za pomocą kryptowalut. Służby nie wykluczają też, że sporo gotówki trafia do kraju w bagażu dyplomatycznym (rosyjskim – PAP)” – napisał Całus.

Justyna Prus (PAP)

just/ jm/

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: