Prezydenci Egiptu i USA, Abdel Fattah el-Sisi i Joe Biden, uzgodnili w piątek zwiększenie dopływu pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Transporty, które miały wjeżdżać przez zamknięte przejście między Egiptem a Strefą Gazy w Rafah, będą przekierowywane do izraelsko-gazańskiego przejścia w Kerem Szalom.
Ciężarówki z jedzeniem i paliwem dla agencji pomocowych ONZ w Strefie Gazy będą tymczasowo kierowane przez przejście w Kerem Szalom, do czasu, gdy zostaną opracowane ramy prawne pozwalające na ponowne otwarcie przejścia w Rafah – przekazano w komunikacie egipskiego prezydenta.
Przejście w Rafah nie działa od czasu zajęcia go po palestyńskiej stronie przez wojska izraelskie na początku maja. Egipt uważa, że przejście powinno być administrowane przez stronę palestyńską i nie pozwala na jego ponowne otwarcie mimo nacisków ze strony Izraela i USA.
Po stronie egipskiej utworzyła się długa kolejka ciężarówek z pomocą, które miały wjechać do Gazy przez Rafah; jedzenie w części transportów zaczęło już gnić – informuje agencja Reutera.
Od rozpoczętej w maju ofensywy Izraela w położonym na południu Strefy Gazy Rafah napływ pomocy humanitarnej gwałtownie się zmniejszył – ostrzegła w piątek ONZ.
Między 7 a 23 maja do Gazy wjechało 906 ciężarówek z pomocą, z czego 800 z żywnością – przekazało Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Według ONZ, by zaspokoić potrzeby 2,3 mln mieszkańców Gazy, codziennie powinno wjeżdżać tam co najmniej 500 ciężarówek z pomocą.
W wyniku toczącej się wojny w Strefie Gazy panuje katastrofa humanitarna, większość mieszkańców tego terytorium stała się wewnętrznymi uchodźcami, części z nich grozi głód – alarmuje ONZ.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku terrorystycznym Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.; zginęło w nim ok. 1200 osób, a ok. 240 porwano. Prawdopodobnie ok. 130 zakładników jest wciąż przetrzymywanych w Strefie Gazy. W trwającej operacji Izraela przeciwko Hamasowi zginęło według władz Strefy Gazy ponad 35 tys. Palestyńczyków.(PAP)
adj/ mms/