Młody, 28-letni rosyjski pilot Maksym Kuzminow po tym, jak nie chciał już zabijać Ukraińców na rozkaz Putina, latem ubiegłego roku schronił się w hiszpańskim mieście Alicante. Tam też został zastrzelony kilka miesięcy później, 13 lutego, na rampie garażowej osiedla Villajoyosa. Wszystko wskazuje, na to, że była to zlecona przez Kreml egzekucja.
Ucieczka z Ukrainy
Kuzminow 23 sierpnia zeszłego roku wsiadł do swojego bojowego śmigłowca Mi-8 i uciekł do Hiszpanii. Wcześniej uzgodnił to z ukraińskim wywiadem w zamian za nową tożsamość i nowy start w innym kraju. Już w październiku rosyjska telewizja państwowa poinformowała, że wydano rozkaz zlikwidowania uciekiniera. Szef Służby Wywiadu Zagranicznego Siergiej Nariszkin nazwał go zdrajcą.
Działający na rosyjskim Telegramie wojskowy kanał Rybar (Rybak) opublikował ostatnio komiks, w którym szczegółowo pokazuje, jak zabito Kuzminowa. Jest to oczywiście część kampanii propagandowej Kremla.
Komiksowa opowieść rozpoczyna się od spotkania dwóch wynajętych zabójców w moskiewskiej restauracji. Są tam, by zorganizować operację mającą na celu likwidację mieszkającego w Alicante uciekiniera. Najpierw zatrzymują się w Stambule, następnie w Barcelonie odwiedzają Sagrada Familia i zdobywają broń potrzebną do realizacji planu. Potem kradną samochód, którym jadą do Villajoyosy. Krótko przed godziną trzynastą 13 lutego rozpoczynają obserwację zbiegłego pilota. Gdy widzą z samochodu, że idzie, podchodzą do niego i strzelają mu w plecy, krzycząc „Hej, szumowino. To dla chłopców” (żołnierzy, którzy zginęli w związku z ucieczką pilota).
Ku przestrodze
Według Rybara „niedocenieni bohaterowie tej historii, jak zawsze, pozostali za kulisami”. Dlatego kanał postanowił „pokazać, jak przebiegła operacja i kto naprawdę ukarał zdrajcę”. Tak narodził się opublikowany w kwietniu w kilku językach komiks. Kanał podaje do wiadomości, że został rozpropagowany wśród rosyjskich żołnierzy na froncie.
Tak piszą autorzy wiadomości: „W życiu każdego z nas są wybory: między dobrem a złem, między trudnym a łatwym, między czarnym a białym. Wszyscy dokonujemy tych wyborów każdego dnia, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Na wojnie jest to potęgowane wielokrotnie: każdy dokonany wybór może kosztować życie innych żołnierzy.
Większość żołnierzy rosyjskich sił zbrojnych broni swoich kolegów, a nawet poświęca życie, aby ich ratować. Bardzo rzadko zdarzają się odwrotne przypadki, gdy dla pieniędzy człowiek jest gotów zdradzić zarówno swój kraj, jak i przyjaciół. Na przykład latem 2023 r. Maksym Kuzminow, pilot-zdrajca, przeszedł na stronę wroga i porwał śmigłowiec Mi-8.
Kosztowało to życie nawigatora i pokładowych techników. Kuzminow nie żałował tego, co zrobił, po prostu tchórzliwie ukrywał się przez jakiś czas. Jednak pieniądze, które otrzymał, „wypaliły mu dziurę w kieszeni” i wyruszył na przygody. Ale nie takie, jakich się spodziewał”.
Kto stoi za Rybarem?
Rybar to kanał Telegramu, który przedstawia analizy grupy rosyjskich ekspertów wojskowych. Krytykowany jest przez Ukrainę za propagandę wojenną, angażowanie się w kampanie dezinformacyjne i wspieranie reżimu Putina.
Przeczytaj także:
Kanał stworzył przebywający oficjalnie na emeryturze Michaił Zwinczuk, były wojskowy sił specjalnych, znany obecnie jako bloger wojskowy. Pracował w biurze prasowym rosyjskiego Ministerstwa Obrony i został odznaczony za misje w Syrii i Iraku. Kanał przedstawiano jako niezależny od władz rosyjskich, jednak pod koniec 2022 r. Zwinczuk został członkiem powołanej przez Putina grupy roboczej. W związku z wojną w Ukrainie liczba obserwujących Rybar znacznie wzrosła, z nieco ponad 30 tys. subskrybentów do ponad 1,2 mln.
