fbpx
19 czerwca, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Boże Ciało nadal świadectwem obecności Jezusa w Eucharystii

Maciej Małek
Maciej Małek

Nowy Świat 24 | Redakcja

Ów ksiądz, którego imię zaginęło w mroku dziejów, powątpiewał w transsubstancjację, oznaczająca przemianę chleba i wina w ciało i krew Chrystusa. Czcimy więc tego dnia Najświętszy Sakrament nie tylko przez uczestnictwo we mszy świętej, ale w eucharystycznej procesji, która nawet w czasach PRL publicznie manifestowała naszą wiarę.

Do powstania PZPR w roku 1948, szukający legitymizacji swojej władzy komuniści uczestniczyli w uroczystościach kościelnych. Dlatego nie dziwi manifestacyjna obecność Bolesława Bieruta w warszawskiej procesji Bożego Ciała w roku 1947, obok księdza prymasa Augustyna Hlonda. Ówczesny generał, późniejszy wicepremier i następca Józefa Cyrankiewicza na fotelu premiera – Piotr Jaroszewicz, przytrzymywał nawet pod ramię celebransa, niosącego Przenajświętszy Sakrament. Stąd powiedzenie o diable przebranym w ornat, co ogonem na msze dzwoni.

Bezpośrednia przyczyna ustanowienia święta Bożego Ciała była jednak inna od wspomnianego cudu. Otóż w roku 1209 Julianna Cornillon doznała objawienia, podczas którego jasna tarcza księżyca była zarysowana ciemną plamą. Zinterpretowano to jako zaniedbanie polegające na braku w Kościele dnia, upamiętniającego Najświętszy Sakrament.

Ponieważ widzenia się powtarzały, w roku 1246 biskup Liege – Robert, ustanowił takie święto dla swojej diecezji. Już w 1252 roku rozszerzono je na całą Germanię, by w następstwie cudu w Bolsenie, objąć nim na podstawie bulli „Transiturus” Kościół Powszechny. Notabene korporał, na który spadły krople krwi, jest po dziś dzień przechowywany w katedrze w Orvieto.

W Polsce pierwszym biskupem wprowadzającym obchody Bożego Ciała był krakowski ordynariusz Nanker, co nastąpiło w roku 1320. Kult w wieku XIV dotarł na Mazowsze – do Płocka, by w średniowieczu i renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce uczynić poznański kościół pod wezwaniem Bożego Ciała, właśnie.

Zgodnie z postanowieniem bulli Urbana IV, święto przypada zawsze w czwartek, w oktawie Trójcy Przenajświętszej, co ogłoszono powszechnie dopiero w roku 1317 za sprawą Jego następcy, papieża Jana XXII. Tradycję procesji zapoczątkowała niemiecka Kolonia w latach 1265-75. Na czele niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. Od końca XV wieku Niemcy, Anglia, Francja, północ Włoch i Polska, odbywały procesje z czterema ołtarzami, jako stacjami procesyjnymi.

Obok wiernych i duchowieństwa w procesjach uczestniczyły bractwa kościelne, szkoły i cechy rzemieślnicze. Głównym celem święta było obok publicznego wyznania wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, oddanie Mu czci i podziękowanie za łaski spływające przez Sakrament oraz przebłaganie za zniewagi wyrządzone nie tylko przez niewiernych, ale słabość i oziębłość ludzką.

Szczególny charakter święta Bożego Ciała jako publicznej manifestacji wiary datuje się od czasów reformacji, która zakwestionowała obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina. W Polsce Boże Ciało obchodzimy zawsze 60 dni po Wielkanocy, w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej, a więc jest to święto ruchome. Począwszy od XIV wieku, na czele procesji niesiona jest zawsze monstrancja (od łac. „pokazywać”), używana głównie podczas wystawienia, zanim przybrała znany dzisiaj kształt słońca, zwykle była odwzorowaniem gotyckiej wieży.

Skąd cztery ołtarze? Od czterech ewangelistów. Podczas procesji Bożego Ciała przy każdym z ołtarzy odczytywane są fragmenty jednej z Ewangelii, kolejno: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. W Polsce uczestnictwo wiernych w procesji od zawsze łączono z manifestacją uczuć narodowych. Do rozbiorów, kapłana niosącego monstrancję z Najświętszym Sakramentem podtrzymywał Król z najwyższymi rangą dostojnikami państwowymi. Także w II Rzeczypospolitej warszawska procesja Bożego Ciała miała szczególnie uroczysty charakter.

Tegoroczna centralna procesja Bożego Ciała w Warszawie, po mszy w warszawskiej archikatedrze Św. Jana Chrzciciela, przejdzie Krakowskim Przedmieściem i zakończy się na Placu Piłsudskiego, gdzie metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz wygłosi homilię. We Włoszech, od czasu, kiedy w 1870 roku przestało istnieć Państwo Papieskie, zrezygnowano z procesji Bożego Ciała w Rzymie. Zwyczaj przywrócił dopiero w pierwszym roku pontyfikatu Jan Paweł II. Jego następcy ową tradycję podtrzymują, pomimo że we Włoszech to normalny dzień pracy.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: