Problem dotyczy także Słowacji, gdyż oba kraje korzystały z dostaw rosyjskiego gazu i ropy przez zlokalizowane na Ukrainie instalacje rurociągu Przyjaźń”. W tym stanie rzeczy, Węgry powołały w ministerstwie energii grupę roboczą ds. bezpieczeństwa dostaw ropy, która (jak czytamy w oficjalnym komunikacie) – „analizuje dotychczas podjęte kroki i rozważa kolejne możliwe działania”.
„Dopóki Ukraina nie rozwiąże tej kwestii, wszyscy powinni zapomnieć o wypłacie 6,5 mld euro z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju w ramach rekompensaty za dostawy broni” – oświadczył węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó.
Zdaniem Ukrainy Łukoil nie jest jedynym operatorem korzystającym z rurociągu „Przyjaźń”. łączny wolumen dostaw realizowanych tą drogą nie ulega zmianie, niemniej na prośbę agencji Reutera o oficjalny komentarze ukraińskiego MSZ do wypowiedzi węgierskiego ministra – odpowiedzi nie udzielono.
W ocenie węgierskiego polityka – Węgry dokładają do tej wojny, a Ukraina zagraża bezpieczeństwu Węgier. W tym stanie rzeczy nie ma zgody na wypłatę owych 6,5 mld euro, z czego znaczne środki przypadałyby Polsce. Węgry i Słowacja zwróciły się do Komisji Europejskiej z oficjalną prośbą o mediację z Ukrainą.
Ołeksij Czernyszow – Szef ukraińskiego Nawtogazu twierdzi tymczasem, że wprawdzie Łukoil nie ma „wolumenu”, jednak w lipcu wielkość dostaw ropy przez rurociąg „Przyjaźń” się nie zmieniła. Tym doniesieniom zaprzeczają zarówno Węgry, jak i Słowacja. Rafinerie MOL w obu krajach, w całości opierały się na dostawach Łukoila, którego przepływy realizowane za pośrednictwem południowych odgałęzień rurociągu „Przyjaźń”, stanowiły 50 proc. dostaw tej spółki.
Rosja dostarcza gaz ziemny i ropę naftową do pozbawionych dostępu do morza Węgier i Słowacji przez Ukrainę, pomimo wojny w tym kraju i sankcji UE nałożonych na rosyjską ropę. Oba kraje są tymczasowo zwolnione z sankcji, aby zapewnić im czas konieczny dla zapewnienia alternatywnych źródeł dostaw.
Jednocześnie oba kraje realizują dostawy energii elektrycznej do Ukrainy. Jak poinformował węgierski minister handlu Szijjártó, w czerwcu 42 proc. ukraińskiego importu energii elektrycznej pochodziło z Węgier.
Alternatywne źródło dostaw ropy na Węgry, to chorwacki port morski Omisalj, skąd wiedzie rurociąg Adria, podczas gdy Słowacja może uzyskać ropę tylko przez Węgry. Od kwietnia import ropy przez Omisalj, osiągał poziom bliski 500 tys. ton metrycznych miesięcznie.
Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPF) to instrument, który w założeniu służy UE do zapobiegania konfliktom, budowy i utrzymywania pokoju oraz zwiększaniu międzynarodowego bezpieczeństwa. Państwa UE, które zaopatrują Ukrainę w broń, mogą otrzymać zwrot kosztów tych działań z EPF. Budapeszt blokując kolejną transzę wypłat, w praktyce powoduje ich wstrzymanie na ponad rok – informuje agencja Reutera, powołując się na własne źródła.
Przeczytaj także:
W poniedziałek (22 lipca) Słowacja i Węgry zwróciły się z prośbą do Komisji Europejskiej o mediację w sporze z Ukrainą o ropę dostarczaną przez Łukoil. Węgry grożą, że skierują tę sprawę do wybranego przez siebie międzynarodowego trybunału.
