fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

17.7 C
Warszawa
wtorek, 8 października, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Ustalenie składu Komisji Europejskiej odroczone

Wbrew zapowiedziom Ursula von der Leyen w tym tygodniu nie przedstawi składu osobowego nowej Komisji Europejskiej. Plany przewodniczącej udaremniła zmiana słoweńskiego kandydata.

Warto przeczytać

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w środę 11 września miała zaprezentować skład nowej KE. Prezentacja nie dojdzie do skutku w zapowiedzianym terminie, a nowa data to przyszły wtorek 17 września. W Polsce ta data nie kojarzy się dobrze, ale zakładamy, że koincydencja jest w tym przypadku niezamierzona. W oficjalnym komunikacie zapowiedziano, że publiczne przedstawienie kandydatur zaplanowane na godzinę 9 rano, poprzedzi spotkanie Przewodniczącej KE z reprezentacją wszystkich rodzin politycznych reprezentowanych w PE.

Zmiana terminu na dzień przed zapowiedzianą prezentacją jest następstwem niespodziewanej zmiany kandydata dokonanej w poniedziałek 9 września przez Słowenię. Do zmiany pierwotnej kandydatury tego kraju na komisarza Tomaža Vesela, przekonała Słowenię von der Leyen, zależało jej bowiem na większej reprezentacji kobiet w składzie Komisji. W momencie, kiedy Vesel wycofał się z kandydowania, ogłoszono, że zastąpi go w tej roli była ambasador Słowenii w Niemczech i Szwajcarii – Marta Kos.

Zwłoka wynika z konieczności uzyskania dla jej kandydatury akceptacji słoweńskiego parlamentu. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się jednak dopiero w piątek 13 września. To w istocie zdecydowało o terminie przełożenia zapowiedzianej pierwotnie prezentacji składu Komisji Europejskiej.

Dopiero od momentu, kiedy słoweński parlament zaaprobuje kandydaturę byłej pani ambasador, Marta Kos zostanie oficjalną przedstawicielką swojego kraju nominowaną do ubiegania się o funkcję Komisarza.

Z tego też względu Komisja zwróciła się do Parlamentu Europejskiego z prośbą o przełożenie pierwotnie planowanego terminu prezentacji kandydatur, wyjaśniał rzecznik prasowy Komisji Europejskiej Eric Mamer.

Podczas oficjalnej prezentacji kandydatów Ursula von der Leyen poda nie tylko nazwiska osób ubiegających się o funkcje Komisarzy, ale teki wraz z zakresem obowiązków, które zostały każdemu z nich przydzielone. Na razie pozostaje wiele niewiadomych w tej sprawie.

Jak nieoficjalnie donoszą obserwatorzy i analitycy brukselskich kuluarów, obecnie głównym problemem szefowej KE, która prowadzi w tej sprawie niełatwe rozmowy z państwami członkowskimi, pozostaje właśnie podział owych tek. Co najmniej kilka państw ubiega się bowiem o te same zakresy kompetencyjne, bo ich zdaniem potencjał polityczny, gospodarczy, a nawet demograficzny, jaki reprezentują, uzasadnia te żądania.

Przełożenie pierwotnego terminu ogłoszenia kandydatur na komisarzy Komisji Europejskiej dało niemieckiej polityk dodatkowy czas na negocjacje z rządami państw członkowskich. Nie brakuje także opinii, że wynikająca z prawa tego kraju procedura wyboru kandydata Słowenii, dała więcej czasu szefowej KE na sfinalizowanie przeciągających się negocjacji. Sytuacji nie ułatwia dążenie do uzyskania konsensusu, bo o ile państwa członkowskie mają możliwość wyboru swoich kandydatów na komisarzy, to przydział konkretnych tek stanowi niezbywalną prerogatywę szefowej Komisji Europejskiej.

SourceRedakcja

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły