W 2023 r VAT i akcyza zapewniły budżetowi centralnemu łącznie ponad 300 mld zł. Trudno sobie zatem wyobrazić funkcjonowanie finansów państwa bez tych danin. Z drugiej strony mają one bardzo duże znaczenia dla przedsiębiorców i konsumentów. Czemu? Są bowiem bardzo cenotwórcze. Innymi słowy, podniesienie lub obniżka VAT lub akcyzy wpływa na ceny objętymi nimi towarów na sklepowych pułkach. Gdyby tych danin w ogóle nie było towary jakie nabywamy byłyby o kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent tańsze. Jest też pewna grupa z nich, która VAT – em i akcyzą nie jest objęta w ogóle, albo jest nałożona tzw. stawka obniżona (5 lub 8 proc.). Chodzi o te z nich, które uznawane są np. za bardzo ważne i potrzebne, i których nabywanie nie ma związku z typowo rozumianą konsumpcją. Podobnie prawodawca podwyższa podatki na te dobra lub usługi, do których dostęp chce znacząco ograniczyć.
Ostatnio MF ogłosiło, że zamierza dostosować stawki niektórych towarów do tych, jakie wynikają z unijnej dyrektywy VAT. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że akcyza i VAT są to tzw. podatki zharmonizowane. Oznacza to, że w znacznej części regulacje ich dotyczące są przyjmowane na poziomie unijnym, a państwa członkowskie mają obowiązek ich implementacji do własnych porządków prawnych. Taki tez obowiązek ma Polska.
Jeśli chodzi o VAT to zmiany dotyczą m.in:
- objęcie stawką 0 proc. dostawy statków ratowniczych i łodzi ratunkowych, które są wykorzystywane na morzu, a nie są statkami i łodziami pełnomorskimi;
- obniżenia stawki na dostawę kubeczków menstruacyjnych z 23 proc. do 5 proc;
- wydłużenie obowiązywania 8-procentowej stawki VAT na wyroby medyczne dopuszczone do obrotu na podstawie poprzednio obowiązującej ustawy o wyrobach medycznych.
MF zapowiedział nowe rozwiązania także jeśli chodzi o akcyzę. Tutaj chodzi o takie regulacje jak:
- zwrot akcyzy od samochodów osobowych czasowo zarejestrowanych w Polsce w celu ich wywozu za granicę;
- zwolnienia od akcyzy dla samochodów osobowych rejestrowanych profesjonalnie na terytorium kraju w celu wykonywania jazd testowych zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, które będą przedmiotem badań naukowych lub prac rozwojowych w ramach prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej.
Kilka miesięcy temu Ministerstwo Finansów ogłosiło inną zmianę dotyczącą podatku akcyzowego. Chodzi o szybszy niż wynikający z tzw. mapy drogowej wzrost podatku na papierosy. Zgodnie z ową mapą stawka akcyza miała rosnąć o 10 proc. rocznie do 2027 roku jeśli chodzi o wyroby tytoniowe i 5 proc. jeśli chodzi o alkohol. Jednak zgodnie z nowymi zapowiedziami MF w przyszłym roku akcyza na papierosy wzrośnie o 25 proc. W odniesieniu do alkoholu zmiany w mapie drogowej nie są planowane.
Kwestia opodatkowania takich wyrobów jak papierosy jest przedmiotem sporów i analiz. Przeciwnicy wskazują, że widocznych efektów nie ma, a skutek jest głównie fiskalny, czyli wzrost wpływów budżetowych. Podnoszą oni, że kwestie zdrowia to tylko wygodne alibi dla wyższych danin. Zwolennicy wysokich danin twierdzą, że ograniczają one finansowy dostęp do tego typu towarów i w efekcie zniechęcają do palenia. Wskazują, że nie powinny być one dostępne cenowa, a wyższe podatki właśnie temu służą.
Cała sprawa pokazuje jak wielkie znaczenie mają podatki pośrednie. Mogą one wpływać na decyzje podmiotów gospodarujących (gospodarstwa domowe firmy), mają także znaczący wpływ na budżet państwa, szczególnie po stronie dochodowej.