Miasteczko, które dzięki akcjom Coca-Coli stało się najbogatszym w Stanach Zjednoczonych – historia z „El Economista”

Bankierem tym był Mark Welch Munroe, ale mieszkańcy Quincy nazywają go zwykle Pan Pat lub Tata Pat. Był zwykłym bankierem, tyle że w 1919 roku postanowił zainwestować fundusze w akcje wchodzącej właśnie na giełdę Coca-Coli. Kupił je po 40 dolarów za sztukę. Choć dzisiaj wydaje się to dobrą inwestycją, niedługo po zakupie wcale na taką nie wyglądała. Firma produkująca napój miała problemy z dostawcami cukru, a także rozlewniami. Odbiło się […]