Róbta co chceta, czyli biznes pod szyldem dobroczynności
To On w czasach słusznie minionego ustroju uchylił drzwi wszechmocnej wówczas z racji monopolu państwowego TVP. Młodzież, która w miejsce grzecznych Skaldów, czy Czerwonych Gitar zaczęła słuchać kapel punkowych, a festiwal w Jarocinie, gdzie zaczynały Armia, Dezerter, Hey, czy TSA był nie do końca świadomym, ale wyraźnym wołaniem o wolność – znalazła w WOŚP ujście dla swoich naturalnych pragnień bycia razem i poczucia, że uczestniczy w czymś doniosłym, autentycznym i dobrym. Nagle i niespodziewanie komunistyczne […]