Chińscy eksperci nie dają swojej marynarce szans na wygraną z USA

Symulacja dotyczyła walki z hipotetycznym przeciwnikiem, nie wymieniono z nazwy ani USA, ani żadnego innego kraju, aczkolwiek przeciwnika nazwano… „niebieskim sojuszem”. Można więc z łatwością dopatrzyć się w nim Stanów Zjednoczonych i państw sojuszniczych. Chodziło o ocenę zdolności bojowych w przypadku konfliktu regionalnego wokół Tajwanu albo na Morzu Południowochińskim – czyli w obszarze, do którego Pekin rości sobie prawa, a także w pobliżu takich krajów jak Wietnam czy Filipiny. Zespół badaczy kierowany […]