fbpx
14 listopada, 2024
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Inflacja atakuje amerykański potencjał obronny

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Finansowanie obronności w USA musi się mierzyć z postępującą inflacją. Jej pięcioprocentowy wzrost może poważnie osłabić gotowość bojową Stanów Zjednoczonych. Choć ekonomiści debatują nad tym, czy obecna stopa inflacji jest przejściowa, czy stała, to jednak Kongres, planując budżet na 2022 r., powinien wziąć to pod uwagę.

„Bez zwiększonego finansowania kongresowego, które uwzględniałoby ten wzrost cen, gotowość obronna, jak również jakość życia członków amerykańskich służb są niebezpiecznie ograniczane i zmniejszane, niczym w uścisku gigantycznej anakondy”.

Zgodnie z wyliczeniami Departament Obrony powinien otrzymać dodatkowe 20 mld dolarów do swojego budżetu, oprócz 715 mld dolarów, o które wnioskowała administracja Bidena, aby zapewnić gotowość sił zbrojnych, lepiej finansować obronę i wspierać rodziny członków służb. Zwiększenie budżetu Departamentu Obrony z 703,7 mld dol. w bieżącym roku budżetowym do 735 mld w 2022 r. to tylko 4,4 proc. wzrostu, mniej niż obecna stopa inflacji. Jednak w ogólnym budżecie federalnym wynoszącym 6 bln dolarów, te dodatkowe 20 mld dolarów wydatków na obronę zapewni narodowi większe bezpieczeństwo, jednocześnie gwarantując, że rodziny wojskowych nie będą cierpieć z powodu nadmiernych trudności finansowych.

Wezwania do zwiększenia wydatków na obronę są częste w Waszyngtonie, ale to nie jest zwykłe wołanie, aby dostać więcej. To sposób, by mądrze wydać 20 mld dolarów, przeciwdziałając inflacji.

Rosnące ceny nieruchomości już teraz mają negatywny wpływ na setki tysięcy członków amerykańskich służb i ich rodzin, którzy każdego roku zmuszeni są do zmiany miejsca zamieszkania. Rodziny wojskowych stają w obliczu natychmiastowych i poważnych trudności z powodu dzisiejszego rynku wynajmu mieszkań. Podczas gdy ich podstawowy zasiłek mieszkaniowy ma wzrosnąć o 2,7 proc. w styczniu 2022 r., indeks Case-Shiller dla kosztów wynajmu wzrósł o ponad 10 proc. W związku z tym 2 mld dolarów z tych dodatkowych 20 mogłyby zostać przeznaczone na pokrycie zwiększonych kosztów mieszkaniowych, z którymi w tym roku borykają się rodziny wojskowe poza granicami kraju.

Ceny ropy również znacznie wzrosły, o ponad 40 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Służby wojskowe nie zabezpieczają kosztów paliwa, dlatego też muszą zaabsorbować wzrost cen poprzez redukcję szkoleń lub operacji globalnych, co jest pierwszym krokiem do osłabienia armii. Biorąc pod uwagę, że amerykańskie wojsko zużywa więcej ropy niż jakakolwiek inna organizacja w Stanach Zjednoczonych – 12,6 mln galonów paliwa dziennie – nawet niewielkie wahania, stają się kosztowne. Przy cenach ropy wzrastających o 40 proc. i zmierzających w górę, gotowość do działania będzie niewątpliwie zagrożona. Dlatego 6 mld dolarów z ewentualnej nadprogramowej kwoty powinno zostać zużytkowane zarówno na paliwo, jak i na części.

Podobnie ceny innych towarów, takich jak stal, również wzrosły w ciągu ostatniego roku, co będzie miało dramatyczny wpływ na zamówienia systemów uzbrojenia, prawdopodobnie prowadząc do przekroczenia kosztów, które ostatecznie spowolnią wprowadzanie potrzebnych usprawnień; zwłaszcza że dzieje się to w czasie, gdy wnioski budżetowe służb już zmniejszyły wielkość zamówień, co także podniesie koszty. Dlatego kolejne 8 mld dolarów należałoby tak zagospodarować, aby przywrócić budżet zamówień do poziomu z 2021 r. Priorytetami dla wykupu będą helikoptery i czołgi dla Armii, okręty dla Marynarki Wojennej i amunicja dla Sił Powietrznych. To ostatnie cięcie jest szczególnie rażące, ograniczanie zamówień na amunicję jest niezwykle krótkowzroczne, biorąc pod uwagę, że odbudowa stanu posiadania zajmuje lata.

Wraz z rosnącymi kosztami materiałów budowlanych pojawią się znaczne przekroczenia kosztów na trwających i planowanych budowach wojskowych. Zmniejszanie zakresu już stworzonych projektów nie jest opłacalne ani wykonalne, co oznacza, że wojsko będzie musiało przesunąć fundusze ze swoich kont operacyjnych i jeszcze bardziej obniżyć gotowość, aby utrzymać projekty budowlane na właściwym torze. Niepowodzenie we wsparciu finansowym funduszy na pokrycie postpandemicznego wzrostu kosztów budowy doprowadzi do kanibalizacji innych części budżetu. 2 mld dolarów trzeba by też dołożyć do funduszu rezerwowego na budowlane potrzeby wojska, aby opłacić zarówno trwające, jak i planowane budowy.

Zostają jeszcze 2 mld dolarów i choć nie jest to bezpośrednio związane z inflacją, to Kongres powinien dołożyć te pieniądze do budżetu nauki i technologii (S&T). Choć zawsze przekazuje pieniądze na naukę i technologię, lecz robi to poprzez przesunięcia z innych kont. Jednak w przyszłorocznym budżecie najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie tych 2 mld w dodatkowych funduszach na S&T.

Podczas gdy proponowane przez Senacki Komitet Służb Zbrojnych zwiększenie środków o 25 mld dolarów jest mile widziane, ważne jest, aby reszta Kongresu je poparła i aby te dodatkowe pieniądze zostały odpowiednio spożytkowane.

Przy budżecie na rok 2022 zwiększonym tylko o 1,6 proc. w stosunku do obecnego roku, inflacja na poziomie 5 proc. spowoduje dramatyczne szkody dla Departamentu Obrony. Niespodziewana inflacja ma znacznie bardziej dotkliwy wpływ na gotowość obronną, zaopatrzenie, członków służby i ich rodziny niż na inne części budżetu federalnego lub ogólnie na gospodarkę USA.

Aby zabezpieczyć gotowość militarną Ameryki, jak również zapewnić, że zawyżone koszty mieszkań nie zostaną przerzucone na rodziny wojskowych, Kongres musi wyegzekwować te pieniądze i powiększyć budżet obronny w 2022 r.

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: