fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

10.3 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Przez Niemców nie udało się zatrzymać wzrostu cen energii w Hiszpanii

Niemieckie decyzje w sprawie gazociągów odbiły się na sytuacji energetycznej Hiszpanii – donosi „El Mundo”

Warto przeczytać

Nie tylko niedawne wstrzymanie budowy niemieckiego gazociągu Nord Stream 2, głównej infrastruktury gazowej, która połączy Niemcy z rosyjskimi złożami węglowodorów, może wywrócić do góry nogami i tak już napięty europejski rynek energii.

Jednak, jak na razie, decyzja niemieckiego urzędu regulacji energetyki – zawieszenie zezwolenia na koncesję – znacząco podniosła cenę energii elektrycznej, odbijając się w poważny sposób na milionach hiszpańskich konsumentów. Gazociąg jeszcze nie działa, a jednak ten biurokratyczny incydent spowodował, że koszt megawatogodziny od razu wzrósł o 16 proc., osiągając 225 euro.

O takim skoku zadecydowały spekulacje na europejskim rynku gazu, który dzień wcześniej podniósł swoją cenę o 15 proc. Powodem były obawy o niedobory tego surowca w Niemczech w nadchodzących miesiącach. Nord Stream 2 miał zacząć działać przed końcem tego roku, ale zawieszenie procesu wydawania zezwoleń z pewnością ten moment opóźni.

Wyższe koszty gazu w Europie znalazły odzwierciedlenie na hiszpańskim rynku gazu. Rynek ten ustala cenę gazu kupowanego przez krajowe przedsiębiorstwa energetyczne do spalania w swoich elektrociepłowniach. Obecnie ten surowiec jest drugim źródłem wytwarzania energii elektrycznej z powodu przestojów technicznych kilku hiszpańskich elektrowni atomowych. Niemieckie decyzje zostały podjęte więc w okresie bardzo niefortunnym z punktu widzenia sytuacji panującej w Hiszpanii.

Kolejną złą wiadomością dla Madrytu jest nowa koniunktura na rynku energii elektrycznej. Rząd zobowiązał się do ograniczenia wzrostu cen prądu – do końca roku gospodarstwa domowe miały płacić za energię elektryczną tyle samo, co w 2018 r. Rząd w związku z tym zobowiązał się do obniżenia podatku VAT do 10 proc. lub zmniejszenie regulowanej części rachunku. Mimo to nie udało się zatrzymać wzrostu cen energii. Rosną one w sposób niekontrolowany.

Teresa Ribera, wicepremier i minister ds. transformacji ekologicznej, jest dziś zmuszona do szukania kolejnych środków pozwalających na obniżanie rachunków. Jej ostatnia propozycja dotyczyła wykorzystania energii wytwarzanej przez starsze źródła odnawialne do zasilania regulowanej taryfy opłat za energię elektryczną, co zmniejszyłoby ogromną zmienność, na jaką jest ona obecnie narażona, ponieważ jest powiązana z rynkiem hurtowym.

Pomysł ten nie zyskał jednak poparcia stowarzyszeń konsumentów, promotorów energii odnawialnej i przedsiębiorstw energetycznych niezależnych od trzech dużych grup energetycznych w kraju. Ribera zrezygnowała więc z niego i rozpoczęła nową rundę kontaktów z sektorem w celu opracowania nowych środków.

SourceEl Mundo

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »