Tajwan i Litwa postanawiają wzmocnić wzajemne relacje, czego efektem będzie między innymi utworzenie na Litwie tajwańskiej grupy zadaniowej do spraw półprzewodników. Oba państwa przez współpracę chcą lepiej oprzeć się gospodarczym i politycznym naciskom Chin.
Litwę zamieszkuje 2,81 mln mieszkańców. Jej niewielka gospodarka w sporej części uzależniona jest od handlu zagranicznego – zarówno pod względem towarów rolnych, jak i przemysłowych. Należy jednak do jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej. Niemniej dla bardziej swobodnego rozwoju Litwa potrzebuje niezależności w regionalnych łańcuchach dostaw półprzewodników, a także zwiększenia zdolności produkcyjnych.
Tymczasem pod koniec grudnia Eric Huang, pierwszy przedstawiciel Tajwanu na Litwie, na łamach CNA zdradził ambicje rządu litewskiego, by włączyć to państwo w regionalny łańcuchach dostaw układów scalonych. W tym celu od początku 2022 r. Tajwan będzie budować na Litwie grupę zadaniową ds. półprzewodników. Grupa realizować będzie trzy zadania. Pierwsze to przekazywanie koniecznej wiedzy eksperckiej. Drugie zadanie to prowadzenie szkoleń z zakresu produkcji półprzewodników. Trzecie natomiast polegać ma na przyciąganiu zagranicznych inwestorów, którzy pozwolą rozpocząć produkcję.
„Tajwan jest znany na całym świecie ze swojego w pełni rozwiniętego ekosystemu półprzewodników i wielu utalentowanych inżynierów, a dziś jest gotów podzielić się swoim doświadczeniem z Litwą” – powiedział Huang.
Zapytany o to, czy tajwański rząd zamierza pomóc Litwie stworzyć bazę do produkcji chipów, Huang odpowiedział, że w tej chwili istnieją różne możliwości. „Zaczniemy oferować programy szkoleniowe dla utalentowanych inżynierów chcących zajmować się produkcją półprzewodników na Litwie w 2022 r., w tym samym czasie podejmiemy inną współpracę przemysłową. Będziemy również wykorzystywać globalne przywództwo Litwy w technologiach laserowych, a współpraca z pewnością stworzy obopólną korzyść” – podkreślił Huang.