fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

17 C
Warszawa
niedziela, 28 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Fundacje rodzinne zagwarantują kontynuację polskim firmom

O fundacjach rodzinnych i sukcesji w polskich firmach, Przewodniczący sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji poseł dr Bartłomiej Wróblewski, rozmawia z dr. Januszem Grobickim

Warto przeczytać

Instytut Biznesu Rodzinnego ustalił, że 92 proc. polskich firm to przedsiębiorstwa potencjalnie rodzinne. Jednak tylko dziesięć proc. dzieci właścicieli przedsiębiorstw jest zainteresowanych sukcesją. Dlaczego ten odsetek jest tak niski?

Przyczyny są złożone. Istotne znaczenie ma czynnik kulturowy. Do rewolucji 1968 roku na Zachodzie młodzi mężczyźni chcieli być tym, kim był ojciec bądź stryj. Po 1968 roku jest odwrotnie, regułą jest raczej to, że młodzi chcą być wszystkim, tylko nie tym samym kim są rodzice. Dlatego sukcesja, kontynuacja firm w wielu miejscach stanęła pod znakiem zapytania. Świadczą o tym liczby, które Pan podaje. W Polsce dodatkowo mamy jeszcze jeden czynnik, a mianowicie brakuje instytucji prawnej, która by umożliwiała działanie i płynną sukcesję w firmach rodzinnych. I stąd obecna dyskusja o fundacjach rodzinnych.

Czy uważa pan, że te fundacje rodzinne będą w stanie w jakiś sposób powiększyć grupę „dzieci” zainteresowanych sukcesją?

Wiemy z innych państw europejskich, że fundacje rodzinne pomagają w trwaniu firm po śmierci założyciela. Jest to duża wartość, że biznes ocaleje, że nie ulega podziałowi i rozdrobnieniu, nie zostanie sprzedany zagranicznym właścicielom, a tym bardziej nie zostanie zlikwidowany. W Polsce to problem wielu firm powstałych od 1989 r. Staje się szczególnie istotny, bo duża część ich założycieli zbliża się do wieku emerytalnego czy wręcz już ten wiek osiągnęła. Często też niektóre z dzieci, a niekiedy wręcz żadne nie czuje się na siłach, nie jest w stanie albo nie chce kontynuować działalności gospodarczej rodziców. Instytucja fundacji rodzinnych pozwala w takich sytuacjach na dalsze funkcjonowanie firmy, a jednocześnie czerpanie korzyści przez wskazanych przez fundatora członków rodziny, a w szczególności przez dzieci i wnuki. Wielką wartością jest to, że firma ocaleje i może się dalej rozwijać. W przypadku średnich i dużych polskich firm zwiększa to szansę, że niektóre z nich będą miały szansę stać się przedsiębiorstwami o potencjale europejskich czy globalnym. Daje to szansę na budowanie silnych polskich marek.

W jakim zakresie fundacje rodzinne będą komplementarne do obowiązujących przepisów prawnych, które nie są na tyle popularne lub na tyle uniwersalne, aby ułatwiały sukcesję?

Sens fundacji rodzinnych polega na tym, że fundator bądź fundatorzy, tworząc fundację, przekazują jej swój majątek, a przede wszystkim swoje firmy. To fundacja staje się właścicielem i dalej zarządza majątkiem. Natomiast dzieci, inni członkowie rodziny, ale opcjonalnie także wskazane przez fundatora organizacje pożytku publicznego są beneficjentami fundacji. Beneficjenci mają przy tym wpływ na funkcjonowanie fundacji, określają strategię i sprawują nadzór. Dzięki tej konstrukcji przekazana fundacji rodzinnej firma może trwać i rozwijać się zgodnie z kierunkiem wskazanym przez fundatora, a dzieci mogą z tego korzystać, nawet jeśli bezpośrednio w tej firmie już nie pracują.

Instytucja fundacji rodzinnych nie jest oryginalna. Funkcjonuje w wielu państwach europejskich. Przygotowywane w Polsce rozwiązania wzorowane są na stosowanych w Austrii, Luksemburgu i Niemczech. Nie jest tajemnicą, że w związku z brakiem tej instytucji w Polsce niektóre zamożne polskie rodziny skorzystały z tych rozwiązań, zakładając fundacje zagranicą.

Panie Pośle czy ustawa o fundacjach rodzinnych zmierza do stworzenia takich ram prawnych, które w jakiś sposób będą podobne do tych, regulujących funkcjonowanie funduszy powierniczych?

Można pewnie jedno do drugiego porównywać. Trzeba jednak pamiętać, że w fundacjach rodzinnych element „rodzinny” ma zasadnicze znaczenie. Z reguły jest tak, że twórca firmy zakładając fundację, zapewnia jej dalsze funkcjonowanie, a jednocześnie utrzymanie swoim dzieciom i wnukom. Cementuje to rodzinę i daje możliwość korzystania z owoców pracy rodziców czy dziadków. Fundacja może opłacać naukę i studia czy koszty leczenia bądź opieki. Pełni rolę integrującą. Dzieci i wnuki zachęca do współpracy, do „grania do jednej bramki”. Jednocześnie beneficjenci nie muszą, choć mogą być specjalistami w dziedzinie związanej z biznesem rodziców. Na co dzień działania fundacji prowadzi wybrany przez beneficjentów zarząd.

Jak z tego punktu widzenia wygląda zarządzanie firmą, kiedy fundatorzy, czyli rodzice – założyciele fundacji i przedsiębiorstwa już odejdą, a pozostaną tylko ich dzieci i wnuki?

Projekt ustawy przewiduje istnienie trzech organów: zarządu, zgromadzenia beneficjentów, a fakultatywnie także rady protektorów. Głos decydujący ma fundator, a po jego śmierci zgromadzenie beneficjentów. Modelowo jak już mówiliśmy to dzieci bądź wnuki. To one decydują o wyborze zarządu, wskazują kierunki rozwoju fundacji. Nie mają jednak pełnej swobody, są ograniczeni ustawą, statutem fundacji, nie mogą w pełni dysponować majątkiem fundacji. Fundacja jest ciałem od nich niezależnym, ustanowionym z myślą o obecnych i przyszłych beneficjentach, o członkach rodziny – pełnoletnich i niepełnoletnich oraz tych, którzy dopiero się urodzą.

Przedsiębiorstwa rodzinne mają bardzo wielki wpływ na stan polskiej gospodarki. Sukcesja i sprawa tej ustawy nabiera krytycznego znaczenia dla rozwoju Polski. Kiedy ta ustawa ma szansę wejść w życie?

Polska gospodarka opiera się na firmach rodzinnych. Ta ustawa jest potrzebna, aby ułatwić sukcesję w polskich firmach rodzinnych, szczególnie średnich i dużych. Zgodnie z projektem ustawy minimalna wartość majątku w momencie założenia fundacji to 100.000 zł. Zwykle zapewne będą to jednak znacznie większe środki. Wydaje się, że ta forma kontynuacji firm rodzinnych będzie dla wielu atrakcyjna. Na spotkanie, które jako przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej ds. Deregulacji, zorganizowałem w maju 2022 r., przyjechało do Sejmu kilkudziesięciu przedsiębiorców, często założycieli i prezesów znaczących firm. To pokazało, że sprawa jest ważna i pilna. Podkreślali bowiem, że stoją przed dużym dylematem. Kiedy zbliżają się do emerytury czy do końca życia, mają obawę o przetrwanie budowanej przez kilkadziesiąt lat firmy, obawiają się o udaną sukcesję i to, jak ułożą się relacje między dziećmi. Fundacja rodzinna daje szansę na to, aby firma trwała, stanowiła zabezpieczenie dla członków rodziny, a jednocześnie, aby relacje w rodzinie w aspekcie majątkowym były transparentne.

Kiedy te rozwiązania mogą uzyskać akceptację Sejmu?

Prace nad tą ustawą rozpoczęły się wiele lat temu, ale z różnych powodów były wstrzymywane i znów podejmowane. Obecnie po długich konsultacjach w Ministerstwie Rozwoju mamy konkretny projekt. Firmy rodzinne – w szczególności z Wielkopolski – zwróciły się do mnie o to, aby w ramach Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji, którą kieruję, podjąć ten temat. Nasza Komisja zajmuje się sprawami gospodarczymi, ułatwieniami dla biznesu, więc naturalne jest także wsparcie tego projektu. I stąd spotkanie, o którym już mówiłem. Ważne było to, że wzięli w nim udział przedstawiciele rządu z Panią wiceminister Olgą Semeniuk, pracownicy Ministerstwa Rozwoju oraz Ministerstwa Finansów. Przebiegło w dobrej atmosferze i widoczna jest życzliwość ministerstw dla tej ustawy. Największą trudnością – i to stanowi chyba jedyny istotny problem – to konieczność znalezienia neutralnego podatkowo rozwiązania. Z jednej strony, aby opodatkowanie fundacji rodzinnych nie było dodatkowym obciążeniem dla przedsiębiorców, a z drugiej strony by nie stwarzało ryzyka, że fundacja rodzinna będzie sposobem na omijanie podatków. Takie rozwiązanie nie uzyskałoby społecznej akceptacji. Ważne, bo padły ze strony urzędników deklaracje, że prace skończą się szybko, a już na pewno w tej kadencji. Jako Komisja Nadzwyczajna do spraw deregulacji będziemy o to zabiegać i tego pilnować.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »