fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

7.7 C
Warszawa
niedziela, 12 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Polityka zagraniczna Korei Południowej po wyborach parlamentarnych

Centrolewicowa Partia Demokratyczna zwiększyła swój udział w południowokoreańskim parlamencie po niedawnych wyborach. Zwiększyła się tym samym jej większość ustawodawcza. Może być to wyzwanie dla planowanych reform wewnętrznych prezydenta Yoon Suk Yeola oraz jego dążeń do poprawy relacji z Japonią – uważa Council on Foreign Relations.

Warto przeczytać

10 kwietnia Koreańczycy udali się do urn, aby wybrać członków jednoizbowego Zgromadzenia Narodowego. Na niekorzyść prezydenta Yoon Suk Yeola jego konserwatywna Partia Władzy Ludu (PPP) nie osiągnęła większości. PPP straciła sześć mandatów (z 114 do 108), podczas gdy DPP i jej sojusznicy zyskali 30 mandatów (z 157 do 187).

Wybory były testem popularności Yoona, będącego na półmetku swojej kadencji. Od 2022 r., kiedy objął urząd z minimalną przewagą głosów wynoszącą zaledwie 0,8 procent, Yoon napotykał na opór ze strony władzy ustawodawczej kontrolowanej przez DPP. Po tych wyborach impas legislacyjny najpewniej utrzyma się przez pozostałe trzy lata urzędowania Yoona. W ten sposób jego możliwości realizowania własnych priorytetów politycznych zostały mocno ograniczone. Yoon chciał podjąć działania w sektorach pracy i edukacji, przeprowadzić reformę emerytalną oraz stymulować sektor prywatny. Wzmocnienie opozycji może także pokrzyżować plany zacieśnienia dwustronnych więzi z Japonią.

Yoon nie może ubiegać się o reelekcję, co oznacza, że z pewnością opuści urząd w 2027 r. Oznacza to, że właściwie przez cały okres urzędowania będzie miał związane ręce. Ma jednak szczęście, że opozycji nie udało się zdobyć superwiększości dwustu mandatów, ponieważ dawałoby to jej możliwość obalenia weta prezydenckiego, zmianę konstytucji, a nawet postawienia Yoona w stan oskarżenia.

Wyniki wyborów w Korei Południowej mogą przede wszystkim wpłynąć na kształt relacji z Japonią. Yoon mocno skupiał się na prowadzeniu polityki zagranicznej, także dlatego, że miał szersze uprawnienia władzy wykonawczej w zakresie dyplomacji w porównaniu z władzą ustawodawczą.

Yoon wiele pracy włożył w podniesienie rangi Korei Południowej na arenie międzynarodowej, jednocześnie próbując zacieśniać więzy ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią. Do priorytetów jego gabinetu należało także powstrzymanie Korei Północnej i odejście od nadmiernego polegania na Chinach. Yoon pragnął uczynić z Korei Południowej „globalne państwo kluczowe” (GPS), wzmacniając regionalne i światowe znaczenie kraju w obronie demokracji, wolności, praworządności i praw człowieka.

Polityka GPS oznaczała ożywienie stosunków z Japonią, które zaczęły się od zadośćuczynienia południowokoreańskim ofiarom japońskiej pracy przymusowej – decyzja ta nie przysporzyła mu popularności w kraju, ale zainicjowała ocieplenie relacji z Krajem Kwitnącej Wiśni. Wydaje się, że przez kolejne trzy lata Yoon będzie starał się pogłębić tę relację, między innymi przez zawiązywanie współpracy gospodarczej, technologicznej i infrastrukturalnej. Korea i Japonia planują także wspólne ćwiczenia wojskowe oraz wymianę informacji wywiadowczych.

Przeciwko tym planom mogą stanąć partie opozycyjne w Zgromadzeniu Narodowym, które w tej chwili cieszą się poparciem blisko 60 proc. Oznacza to, że dalsza poprawa relacji z Japonią może okazać się największym wyzwaniem prezydentury Yoona.

Jeśli chodzi natomiast o relacje Korei Południowej z Chinami, były one napięte jeszcze przed objęciem prezydentury przez Yoona. Obecnie w badaniach opinii publicznej ponad 80 proc. koreańskiego społeczeństwa deklaruje negatywne nastawienie do Chin. Wynika – według deklaracji – z asertywności chińskiej polityki zagranicznej, a także ze stosowania przez pekiński rząd przymusu gospodarczego. W 2016 r., po przyjęciu przez Seul amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, Chiny rozpoczęły blokady koreańskiej turystyki i rozrywki.

Mimo to Chiny pozostają największym partnerem handlowym Korei Południowej. Wycofanie się z chińskiego rynku oznaczałoby olbrzymie ryzyko dla południowokoreańskiej gospodarki, między innymi z powodu przerwania istotnych łańcuchów dostaw. Yoon pod naciskiem opozycji zamierza trzymać się strategii „zmniejszania ryzyka”, próbując uniezależnić kraj od Chin, jednocześnie nie wychodząc z chińskich rynków. Korea Południowa planuje na przykład zmniejszenie importu chińskich krytycznych minerałów z 80 do 50 proc. całego zapotrzebowania.

W relacjach z Koreą Północną Yoon planuje zachować postawę dość agresywną i bardziej pacyfistyczne skrzydło opozycji może mieć problemy z ograniczeniem działań prezydenta na tym polu. Administracja Yoona przyjęła inne podejście do Korei Północnej w porównaniu ze wcześniejszym prezydentem. Przed Yoonem Korea Południowa próbowała angażować się w relacje z Północną i negocjować różne rozwiązania. Yoon stawia na odstraszanie, rozwijanie zdolności do uderzeń wyprzedzających i posiadanie środków odwetowych. Otwarcie zapowiedział, że w przypadku jakiejkolwiek prowokacji ze strony Korei Północnej, może ona spodziewać się reakcji „wielokrotnie mocniejszej”.

Oznacza to także wzmacnianie amerykańskiego rozszerzonego odstraszania Korei Północnej. Owo „rozszerzenie” dotyczy gotowości nuklearnej, w tym testów rakietowych, a także ograniczone starcia o charakterze konwencjonalnym. Polityka ta sprawia, że zagrożenie konfliktem na półwyspie rośnie.

Przeczytaj także:

Polityka PPP bardziej pasuje Amerykanom niż DPP, jednak obie partie uważają, że konieczna jest współpraca z USA w zakresie bezpieczeństwa. Koreańsko-amerykański sojusz, zawiązany przeciwko Chinom, Korei Północnej i Rosji, wydaje się silny i można się spodziewać, że utrzyma się do końca prezydentury Yoona. Wysokie jest też poparcie społeczeństwa dla tej współpracy – blisko 87 proc. Koreańczyków uważa, że relacje z USA powinny być priorytetowe.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »