Dziennik „New York Post” zauważył, że przynajmniej jedna z tych grup płaci tysiące dolarów radykałom za kierowanie „kampaniami prowadzonymi przez organizacje palestyńskie”.
Grupa Students for Justice in Palestine (SJP) powiązana jest z organizowaniem obozów na Ohio State University, Berkeley, Harvardzie, Yale i Emory.
„Organizacja macierzysta SJP była finansowana przez sieć organizacji non-profit, ostatecznie finansowanych między innymi przez Sorosa, miliardera, lewicowego inwestora” – pisze Isabel Vincent z „Post”.
Według raportu opublikowanego przez gazetę SJP Jewish Voice for Peace (JVP) i Within Our Lifetime miały 17 kwietnia rozbijać namioty na Uniwersytecie Columbia.
„Analiza przeprowadzona przez »The Post« pokazuje, że wszystkie trzy otrzymały pieniądze od grup powiązanych z Sorosem. Rockefeller Brothers Fund również przekazał gotówkę JVP” – wylicza Vincent.
Na liście finansowanych przez Sorosa organizacji znalazła się też Amerykańska Kampania na rzecz Praw Palestyńczyków (USCPR). Od 2017 r. założona przez Sorosa organizacja Open Society Foundations przekazała jej 300 tys. dolarów. Kolejne 355 tys. dolarów USCPR otrzymało w ciągu ostatnich pięciu lat od Funduszu Braci Rockefellerów.
„USCPR zapewnia do 7800 dolarów swoim stypendystom działającym na rzecz społeczności lokalnych i od 2880 do 3660 dolarów dla »stypendystów« działających na terenie kampusu w zamian za spędzanie ośmiu godzin tygodniowo na organizowaniu kampanii prowadzonych przez organizacje palestyńskie” – zauważa Vincent.
Stypendystami USCPR jest między innymi trzech radykałów działających w kilku kampusach: Malak Afaneh, Craig Birckhead-Morton i Nidaa Lafi.
Afaneh, który zdobył popularność po tym, jak w kwietniu zakłócił kolację dla absolwentów Berkeley Law School w rezydencji żydowskiego dziekana Erwina Chemerinsky’ego, w ostatnich dniach często przemawiał na antyizraelskich demonstracjach. Birckhead-Morton został aresztowany na Uniwersytecie Yale. Gazeta studencka „Yale Daily News” podała, że został oskarżony o „wtargnięcie pierwszego stopnia”. Lafi, który wcześniej stał na czele organizacji University of Texas Students for Justice Palestine, działał ostatnio podczas obozu na kampusie University of Texas w Dallas. Miał być też częścią protestu blokującego trasę przejazdu prezydenta Bidena na styczniowy pogrzeb kongresmena Eddiego Bernice’a Johnsona w Dallas.
