fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

14.8 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

79 rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

11 lipca 1943 r. to jedna z tragicznych dat w polskim kalendarzu. Tej bowiem niedzieli nastąpiło apogeum tragicznych wydarzeń na Wołyniu oznaczających planową, okrutną eksterminację polskiej ludności zamieszkującej obszar czterech województw na Kresach Południowo-Wschodnich II RP.

Warto przeczytać

Do aktów ludobójstwa dochodziło na przestrzeni lat 1939-1946 w czterech przedwojennych województwach; wołyńskim, lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim. Ofiarami totalitarnej ideologii realizowanej przez zbrodnicze działania o znamionach ludobójstwa było łącznie nie mniej niż 130 tysięcy ludzkich istnień, których jedyną winą była narodowa polska tożsamość, kultura i język oraz katolickie wyznanie.

Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów przy wsparciu Ukraińskiej Powstańczej Armii, Służby Bezpieczeństwa OUN, Samoobronnych Kuszczowych Widdiłów, a nawet chłopskich band zadawała okrutną śmierć polskim sąsiadom w domostwach, zabudowaniach gospodarczych, w trakcie podróży, w szkole, a nawet w kościołach podczas nabożeństw.

Na mocy Uchwały Sejmu z 22 lipca 2016 r. jedenastego lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa. W rocznicę Krwawej Niedzieli oddajemy hołd Polakom, którzy zostali zamordowani w czasie skoordynowanej masakry, zainicjowanej przez UPA nocą 11 lipca 1943 r. Do bezprecedensowych aktów bestialstwa na ludności polskiej doszło w 99 miejscowościach, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim, a także kowelskim.

Według Timothy Snydera do ranka 12 lipca UPA spacyfikowała łącznie 167 miejscowości, a wśród ofiar znaleźli się także księża – Józef Aleksandrowicz w Zabłoćcach i Jan Kotwicki w Chrynowie. Tego więc dnia modlimy się za naszych bliskich, z których wielu po dziś dzień leży w dołach śmierci, czekając na ujawnienie miejsc kaźni i godny pochówek.

To także dzień wspomnień o setkach polskich wsi, osad i kresowych chutorów, zdewastowanych kościołach i cmentarzach, po których pozostało jedynie wspomnienie i opowieści ocalałych z pogromu, przekazywane potomnym. W poniedziałek 11 lipca 2022 r. w wielu polskich miastach oddamy cześć pamięci ofiar obłąkańczej ideologii karzącej zabijać w imię tezy, że sąsiad to wróg.

Między innymi w Krakowie o godzinie 9.30 w kościele Karmelitów Bosych pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Rakowickiej 13, zostanie odprawiona uroczysta msza święta w intencji ofiar ludobójstwa dokonanego w latach 1939-1946 na Polakach z Wołynia i Kresów Wschodnich przez OUN – UPA. Następnie o godzinie 11.00 oddamy hołd poległym i pomordowanym Rodakom – pod pomnikiem na Cmentarzu Rakowickim odbędzie się złożenie wieńców.

Tegoroczne obchody przypadają na szczególny czas. Polacy otworzyli swoje serca i domy dla uchodźców z Ukrainy, którzy w obliczu rosyjskiej agresji zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domostw, porzucając nierzadko dorobek życia. To szansa dokonania wspólnej refleksji nad tym, do czego prowadzi bezrozumna nienawiść i niczym nieumotywowana agresja. To również dobra okazja, by oddać sprawiedliwość tym nielicznym, którzy w tamtym mrocznym czasie nie bacząc na zagrożenie własnego życia, mieli odwagę wbrew zbiorowemu szaleństwu udzielać pomocy i schronienia swoim polskim sąsiadom.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »