fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

10 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

„Prowokacja, która obraża tych, którzy walczyli za Francję”

Francuska prawica oburzona flagą europejską pod Łukiem Triumfalnym – informuje „Le Figaro”

Warto przeczytać

Podczas inauguracji unijnej prezydencji Francji nad Grobem Nieznanego Żołnierza rozwinięto ogromną flagę Unii Europejskiej. Wydarzenie to spotkało się z reakcją wszystkich prawicowych kandydatów do nadciągających francuskich wyborów prezydenckich.

Na Łuku Triumfalnym stojącym nad szczątkami Nieznanego Żołnierza powiewa regularnie flaga Francji, natomiast od kilku dni zamiast niej wywieszona jest ogromna flaga Unii Europejskiej. Między innymi w ten sposób Francja obchodzi rozpoczęcie swojej prezydencji w UE od 1 stycznia. Europejskie flagi z dwunastoma gwiazdami zawisły także w innych miejscach Paryża – na przykład na wieży Eiffla, choć tam powiewała tylko przez jeden dzień, usunięto ją już 2 stycznia.

Paryski Łuk Triumfalny wzniesiono w 1806 r. na życzenie Napoleona Bonaparte, miał być pomnikiem zwycięstw francuskich wojsk. Otwarto go w 1836 r. i od tamtej pory służy za miejsce pamięci żołnierzy poległych za Francję. Flaga tego państwa powiewa pod łukiem od wyzwolenia Paryża w 1944 r. Francuski historyk Éric Anceau przypomina, że „Podczas poprzednich francuskich prezydencji w Radzie UE trójkolorowa flaga pozostawała [pod Łukiem] lub stała obok flagi UE”.

Nic zatem dziwnego, że pojawienie się flagi europejskiej w miejsce flagi francuskiej wywołało lawinę reakcji – najpierw ze strony internautów, a niedługo później wszystkich prawicowych kandydatów do zbliżających się francuskich wyborów prezydenckich.

Reakcje kandydatów prawicy

Marine Le Pen wyraziła ubolewanie z powodu „prowokacji”, która „obraża tych, którzy walczyli za Francję”. Działaczka RN zapowiedziała w sobotnim komunikacie prasowym, że złoży wniosek o unieważnienie w trybie pilnym tego „ataku na tożsamość naszej ojczyzny”, za który odpowiada Emmanuel Macron, ponieważ decyzja ta „została podjęta wyłącznie na bezpośredni rozkaz” prezydenta. Jednocześnie decyzja Macrona w opinii Marine Le Pen „w oczywisty sposób lekceważy art. 2 konstytucji (zgodnie z którym symbolem narodowym jest trójkolorowa, niebiesko-biało-czerwona flaga), jej art. 3 dotyczący suwerenności narodowej (francuscy wyborcy odrzucili w 2005 r. projekt konstytucji europejskiej, która uznaje flagę Unii Europejskiej), a także podstawową zasadę uznaną przez prawa Republiki, zgodnie z którą flaga narodowa musi zawsze widnieć na budynkach publicznych”.

Do prezydenta Francji apel skierowała także kandydatka republikanów Valérie Pécresse: „Jesteśmy to winni wszystkim naszym bojownikom, którzy przelali krew za naszą flagę”. Swoje stanowisko podsumowała w krótkim postulacie: „Przewodzenie Europie – tak, wymazywanie francuskiej tożsamości – nie!”.

Éric Zemmour, Florian Philippot, Gilbert Collard, Nicolas Dupont-Aignan, a także spora część prawicowych posłów wyrazili swoje oburzenie, a czasem zniesmaczenie gestem francuskiego prezydenta – przynajmniej na profilach swoich mediów społecznościowych.

Ale nie tylko francuska prawica grzmiała z niezadowoleniem. Także Antoine Léaument, szef komunikacji cyfrowej Jean-Luca Mélenchona, skomentował: „Wolałbym, abyśmy usunęli ten horror i przywrócili flagę ojczyzny”.

Choć nie wszyscy skrytykowali decyzję o wywieszeniu europejskiej flagi, mało kto ją poparł. Część po prostu nie skomentowała sprawy. Jednym z wyjątków był François Jolivet, który na Twitterze postanowił odpowiedzieć na krytykę prawicy: „Mnie obecność europejskiej flagi pod Łukiem Triumfalnym nie szokuje, ponieważ oznacza początek francuskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Wyniesienie Francji na szczyt Europy, umieszczenie jej na fotelu lidera, ma wydźwięk patriotyczny”.

Z większą krytyką spotkała się Valérie Pécresse za naśladowanie skrajnej prawicy w jej kontrowersyjnych komentarzach. „Biegnąc za Marine Le Pen, kopiując jej tweety i niskie polemiki, jakże smutna jest Valérie Pécresse!” – pisał sekretarz stanu ds. europejskich Clément Beaune. Pokazał on jednocześnie zdjęcia wielu paryskich zabytków w barwach Europy, co ciekawe – znalazła się wśród nich wieża Eiffla, paryska opera czy katedra Notre-Dame de Paris, zabrakło jednak zdjęcia… Łuku Triumfalnego.

Na łamach BFMTV Beaune powiedział, że wybór Łuku Triumfalnego miał tylko tymczasowy charakter: „Unijna flaga i iluminacje będą tam tylko przez kilka dni, po których francuska flaga zostanie oczywiście ponownie zainstalowana, bez flagi europejskiej” – stwierdził.

Dziennikarz Brut. Remy Buisine wskazał przy okazji, że w sylwestrową noc setki tysięcy ludzi czekało na Polach Elizejskich na tradycyjne noworoczne odliczanie. Zazwyczaj odbywało się ono za pośrednictwem wielkiego zegara montowanego na Łuku Triumfalnym. Tym razem jednak nie było ani zegara, ani corocznych pokazów sztucznych ogni – wszystko ze względu na ograniczenia sanitarne.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »