Choć coraz mniej podoba się to Amerykanom, Ukraina wciąż w dużym stopniu wykorzystuje chińską technologię nadzoru. Serwis Intelligence Online dotarł do deklaracji celnych, z których wynikało, że część technologii dostarczają chińskie firmy, będące w konflikcie z USA.
Hikvision, chińska firma wyspecjalizowana w nadzorze wideo, utrzymała eksport swoich produktów do Ukrainy za sprawą współpracy z lokalną firmą Svit Kamer. Ukraińskie przedsiębiorstwo będące własnością Serhija Herbuta zajmuje się integracją monitoringu wideo. Brało udział między innymi w przetargu na zabezpieczenie głównej siedziby policji krajowej w regionie Odessy.
Przeczytaj także:
- Amerykańsko-chińska wojna technologiczna. Opłakane skutki konfliktu
- Czy chińskie kable stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa?
- Czego Chiny uczą się z walk na Ukrainie?
Svit Kamer rozpoczęła współpracę także z Zhejiang Dahua Technology Co (Dahua Technology), firmą od dawna będącą na celowniku Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS) Departamentu Handlu USA. Dzięki temu wiele chińskich kamer monitorujących trafiło w tym roku na Ukrainę.
Także sektor łączności
Chińczycy wzmacniają swoją obecność także w ukraińskim sektorze łączności, zwłaszcza grupa Hytera, która rozwinęła sieć lokalnych sprzedawców. Wśród nich znajduje się integrator systemów Diona LTD, który dostarcza usługi ukraińskiemu Ministerstwu Obrony. Wśród partnerów chińskiej Hytery jest także Profitel dostarczający usługi, między innymi dla komendy policji w obwodzie żytomierskim.
Oprócz tego stacje bazowe Kievstar są wciąż zaopatrywane przez chińską grupę telekomunikacyjną ZTE.
Relacje Chin z Ukrainą
W 2022 r. eksport chińskiej technologii na Ukrainę został mocno ograniczony. Jednak na początku obecnego roku relacje pomiędzy tymi krajami mocno się poprawiły. Doszło do pierwszego kontaktu telefonicznego prezydenta Chin Xi Jinpinga z Wołodymyrem Zełenskim. Chiny próbowały załagodzić konflikt między Rosją a Ukrainą, przekonując Kijów, że zawieszenie broni byłoby optymalnym rozwiązaniem na daną chwilę. Gdyby rzeczywiście doszło do zawieszenia walk, Pekin mógłby sobie przypisywać zasługi, nawet nie angażując się w dalsze negocjacje pokojowe.
