fbpx
14 lutego, 2025
Szukaj
Close this search box.

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Amerykański oficer pozbawiony dowództwa za ostrzeganie przed marksizmem i lewactwem

Redakcja
Redakcja

Nowy Świat 24 | Redakcja

Podpułkownik Matthew Lohmeier był jeszcze do niedawna dowódcą 11. Eskadry Ostrzegania Przestrzeni Kosmicznej, znajdującej się w bazie Sił Powietrznych Buckley w stanie Kolorado. Właśnie został zwolniony z funkcji po tym, jak powiedział w internetowym podcaście, że armii USA coraz bardziej zagrażają ideologie marksistowskie. Jako powód zwolnienia podano „utratę zaufania i pewności co do jego zdolności dowodzenia”. Tak w każdym razie określił to rzecznik Sił Kosmicznych w wywiadzie dla Military.com.  

„Decyzja ta została podjęta na podstawie publicznych komentarzy podpułkownika Lohmeiera w niedawnym jego podcaście. Generał broni Stephen N. Whiting rozpoczął dochodzenie, które będzie prowadzone przez dowództwo w sprawie tego, czy komentarze pułkownika stanowiły zabronioną »partyzancką« działalność polityczną” – dodał rzecznik. 

Książka o neomarksizmie 

Kontrowersje w armii wzbudziła także niedawno opublikowana książka pułkownika Lohmeiera „Irresistible Revolution: Marxism’s Goal of Conquest & the Unmaking of the American Military”. Opis książki przedstawia ją jako „aktualny i odważny wkład pułkownika Sił Kosmicznych w służbie czynnej, który widzi wpływ neomarksistowskiego programu na poziomie podstawowym w naszych Siłach Zbrojnych”. 

Problem w tym, że reklama nowego wydawnictwa, dokonana z udziałem znanego prowadzącego L. Todda Wooda, pojawiła się w podcaście byłego dowódcy Sił Kosmicznych, a sam Wood, chcąc pomóc wypromować książkę, krytykował amerykańskie instytucje, a w szczególności anomalie panujące w wojsku. Krytyka dotyczyła coraz częściej lansowanej w wojsku neomarksistowskiej obyczajowości, przede wszystkim w zakresie tzw. teorii rasy.  

„Różnorodność, integracja oraz szkolenia mające na celu zrównywać wszystkich ze wszystkimi, czyli wszystko to, czemu teraz coraz więcej czasu poświęca się w wojsku, są zakorzenione w krytycznej teorii rasy, ta zaś ma swoje źródło w marksizmie” – twierdzi Matthew Lohmeier.  

Ten program nas podzieli, nie zjednoczy! 

Lohmeier twierdzi też, że nie demonizuje sekretarza obrony Lloyda Austina, ale chce wyjaśnić zarówno jemu, jak i każdemu odbywającemu służbę wojskową, że program różnorodności i integracji tylko podzieli żołnierzy, a nie ich zjednoczy. Pułkownik miał także polemizować z sekretarzem prasowym Pentagonu Johnem Kirbym, który twierdzi, że w szkołach lotniczych „jest zbyt wielu białych pilotów”. Lohmeier uważa, że przekazywanie tego rodzaju komunikatów pilotom, zaangażowanym obecnie w niektóre konflikty zbrojne, zdemobilizuje ich do walki.  

Pułkownik w swoim oświadczeniu, zamieszczonym także w serwisie Military.com, informuje, że przed publikacją książki konsultował jej treści książki ze swoją strukturą dowodzenia, a także z radcą prawnym. Jego zamysłem nie było nigdy angażowanie się w politykę, tylko ostrzeżenie opinii publicznej przed działaniami, których efektem może być tylko większa polaryzacja postaw w społeczeństwie.   

„Napisałem książkę o konkretnej ideologii politycznej (marksizmie) w nadziei, że nasz Departament Obrony może w przyszłości powrócić do nieangażowania się w politykę, tak jak to miało miejsce w całej, chlubnej historii amerykańskiej armii” – oświadczył podpułkownik Lohmeier. 

Na podstawie: https://dailycaller.com/2021/05/16/space-force-commander-relieved-from-duty-marxism-critical-race-theory/ 

Przeczytaj także:

NAJNOWSZE: