Jestem za tym, by wykorzystywać tzw. paszporty covidowe, m.in. przy okazji imprez masowych – powiedział prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski. Podkreślił jednak, że “konkrety” w tej materii powinien przedstawić rząd, który jego zdaniem zwleka z podejmowaniem działań.
“O ile przy pierwszej fali COVID-19 można było się spodziewać, że wszyscy są zaskoczeni, tak przy czwartej fali trudno rozgrzeszać to, że nie ma żadnej strategii” – stwierdził.
O to, jak wygląda sytuacja epidemiczna w stolicy, Trzaskowski pytany był w piątek na antenie TVN24. “Sytuacja jest bardzo poważna, dlatego że zbliżamy się do szczytów zachorowań, które niestety przewyższają te szczyty z poprzednich fal kryzysu” – odparł. Jak dodał, w stolicy zajęta jest większość łóżek covidowych. “W Szpitalu Południowym 250 łóżek jest zajętych, więc zostało zaledwie 50. W innych szpitalach miejskich sytuacja jest niesłychanie poważna – pacjenci są właściwie przyjmowani z dnia na dzień i trzeba zwalniać łóżka tych pacjentów, którzy nie są chorzy na COVID-19” – mówił.
Jego zdaniem rządzący “jak zwykle” nie przedstawili żadnej strategii walki z epidemią, choć samorządowcy domagają się jej od miesięcy. “O ile przy pierwszej fali COVID-19 można było się spodziewać, że wszyscy są zaskoczeni, tak przy czwartej fali trudno rozgrzeszać to, że nie ma żadnej strategii” – stwierdził. Jak wskazywał, od sierpnia państwa UE wprowadzają różnego rodzaju rozwiązania dotyczące tzw. paszportów covidowych. “A u nas nic. Rządzący próbują przerzucić odpowiedzialność na przedsiębiorców, pracodawców” – mówił. Zdaniem Trzaskowskiego wszystkie podejmowane działania są spóźnione, ponieważ rząd “nie chce wziąć odpowiedzialności na swoje barki”.
Pytany, jakie rozwiązania sugerowałby on sam, Trzaskowski odparł, że jest zwolennikiem wykorzystywania paszportów covidowych, m.in. przy okazji imprez masowych, jednak nie dysponuje narzędziami, które pozwalają mu na precyzyjne określenie obostrzeń. “Jestem za tym, żeby wprowadzić ograniczenia i wykorzystywać właśnie paszporty covidowe – na pewno na imprezach masowych. Czy trzeba to stosować w restauracjach? To zależy od tego, jakie mamy dzisiaj dane. Być może tak” – mówił. “Jeżeli mnie pani zapyta o kina, teatry – tak. Jeżeli mnie pani zapyta o restauracje – zależy od danych. Jeżeli zapyta mnie pani o kwestię sklepów – prawdopodobnie nie” – kontynuował.
“Proszę nie spychać na opozycję konieczności podejmowania tak konkretnych decyzji. Jesteśmy za paszportami covidowymi i za ich wykorzystaniem i za tym, by wprowadzać obostrzenia zgodnie z tym, jak się rozwija choroba” – powiedział Trzaskowski. Podkreślił przy tym, że “od konkretów jest rząd”. “I tak, jestem za tym, żeby pracodawca mógł podejmować decyzje, które są decyzjami racjonalnymi, na przykład takie, że jeśli ktoś nie jest szczepiony, to nie ma kontaktu z mieszkańcami, tylko jest w archiwum albo jest na pracy zdalnej – przecież to jest normalne podejście, całkowicie pragmatyczne” – ocenił prezydent stolicy.(PAP)
