fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

11.3 C
Warszawa
środa, 8 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Rosja obchodzi zachodnie sankcje poprzez import z krajów trzecich

Rosja nadal atakuje Ukrainę, a kraje Zachodu wstrzymały sporą część dostaw elektroniki na rosyjskie rynki. Nie znaczy to jednak, że smartfony czy mikroprocesory zachodniej produkcji nie docierają do Moskwy – informuje „The Times”.

Warto przeczytać

W czerwcu ubiegłego roku Rosja przeszła na tak zwany import równoległy, który oficjalnie pozwala tamtejszym firmom na sprowadzanie produktów wyprodukowanych na Zachodzie z krajów trzecich, bez konieczności uzyskania zgody właściciela znaku towarowego.

Dzięki temu Rosja omija część sankcji, które kraje Zachodu nałożyły na nią w reakcji na zaatakowanie Ukrainy. Zachodnie towary napływają z Chin, Turcji oraz krajów byłego Związku Radzieckiego: Białorusi, Armenii i Kazachstanu.

Chociaż firma Apple wstrzymała sprzedaż swoich produktów w Rosji, to na rosyjskim portalu zakupowym Ozon.ru (będącym odpowiednikiem amerykańskiego Amazona) można nabyć najnowszego iPhone’a z oczekiwanym czasem dostawy wynoszącym… dwie godziny.

Jednym z istotnych powodów wstrzymania dostaw sprzętu elektronicznego do Rosji była możliwość, że komponenty elektroniczne zostaną wykorzystane w działaniach militarnych. Państwa zachodnie nie chciały przykładać technologicznej ręki do ataków na Ukrainę. Ma to tym większy sens, że Rosja nie radzi sobie z produkcją własnych półprzewodników wysokiej jakości, a są one niezbędnym elementem systemów nawigowania pociskami typu cruise.

Z pomocą Rosji przyszedł jednak Kazachstan – były członek Związku Radzieckiego, który do dziś pozostaje w bliskich relacjach z Moskwą. W samym tylko 2022 r. wysłał do Rosji półprzewodniki warte łącznie 3,7 mln dolarów, czyli 300 razy więcej niż przed wojną. Mikrochipy i inne technologie napływały do Rosji także z Chin, ale chińskie półprzewodniki (jak poinformowała rosyjska gazeta „Kommiersant”) są w 40 proc. przypadków wadliwe. To oznacza spadek jakości, ponieważ przed wojną tylko 2 proc. chińskich półprzewodników nie nadawało się do wykorzystania.

Chociaż po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, wiele zachodnich firm postanowiło wycofać się z rosyjskiego rynku, to dla przeciętnego rosyjskiego konsumenta niewiele się zmieniło. Kremlowskie władze wprost zachęcały rosyjskie firmy, by importowały zachodnie towary – szwedzkie meble, amerykańskie zabawki dla dzieci czy europejskie dobra luksusowe. Produkty takich firm jak Zara, H&M czy Nike można na przykład zamawiać za pośrednictwem firmy Pochta Global, mającej siedzibę w Hongkongu, ale współpracującej z pocztą rosyjską. Zamówione towary najpierw sprowadzane są do magazynów w Hongkongu, a stamtąd trafiają do rosyjskich konsumentów.

Rosyjskie władze namawiały także obywateli do „walki” z zachodnimi korporacjami poprzez pobieranie pirackich wersji filmów i seriali. Miało się to negatywnie odbić na finansach takich firm jak, Netflix.

Choć rosyjscy politycy zachwalają rozwiązanie importu równoległego, to wydaje się, że niektóre obejścia zachodnich sankcji przestają być skuteczne. Na przykład Kazachstan zapowiedział dodatkowe kontrole eksportowanych towarów, żeby zatrzymać „podziemny” handel z Rosją. To dlatego, że kazachstańscy politycy zaczęli poważnie obawiać się strat wizerunkowych na arenie międzynarodowej i ich wpływu na państwową gospodarkę.

Blokady na tranzyt towarów do Rosji, które były objęte sankcjami, wprowadziła też Turcja, która jest członkiem NATO. To ważna zmiana, bo w sierpniu ubiegłego roku eksport z Turcji do Rosji wart był 738 mln dolarów, czyli najwięcej w historii. O blokadzie tranzytu poinformowało moskiewskie radio Kommiersant FM, które powoływało się na informacje od firm logistycznych, natomiast tureccy politycy nie odnieśli się do tego doniesienia.

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, uważa, że na kraje prowadzące interesy z Rosją wywierana jest „otwarta, brutalna presja”. Nie rozwinął jednak swojego zdania i nie podał żadnych szczegółów.

SourceThe Times

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »