W komunikacie prasowym wysłanym w związku z tym wydarzeniem generał Gilland ujawnił nowe brzmienie misji akademii: „Budować, kształcić, szkolić i inspirować Korpus Kadetów, aby byli liderami charakteru oddanymi wartościom armii, gotowymi do służby armii i narodowi przez całe życie”. Wcześniej misję uczelni określano następująco: „Kształcić, szkolić i inspirować Korpus Kadetów, tak aby każdy absolwent był liderem charakteru zaangażowanym w wartości obowiązku, honoru, ojczyzny, przygotowanym do kariery zawodowej doskonałości i służby narodowi jako oficer Armii Stanów Zjednoczonych”.
„Newsmax” twierdzi, że fraza „obowiązek, honor, ojczyzna” pochodzi z przemówienia generała Douglasa MacArthura z 1962 r. Po ponad dwóch dekadach „obowiązek, honor, ojczyzna” („Duty, Honor, Country”) zostanie zastąpione mniej precyzyjnymi słowami „wartości armii” („Army Values”).
W wystosowanym komunikacie prasowym Gilland zauważa, że „odpowiedzialność Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych za produkcję liderów” zdolnych wygrywać bitwy i wojny, wymaga także od samej Akademii przeprowadzania okresowej samooceny.
„Tak więc w ciągu ostatniego półtora roku, współpracując z liderami z całego West Point i zewnętrznymi interesariuszami, dokonaliśmy przeglądu naszej wizji, misji i strategii, aby jak najlepiej służyły temu celowi” – powiedział Gilland.
Według kuratora nowa misja West Point silniej wiąże Akademię z armią. Zarówno amerykański szef sztabu Randy George, jak i sekretarz Armii USA Christine Wormuth, zatwierdzili zmianę misji akademii.
Przy okazji Gilland wyjaśnił, że misja Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych była zmieniana w sumie dziewięć razy, a fraza „obowiązek, honor, ojczyzna” pojawiła się w niej dopiero w 1998 r.
Powodem zmiany miał być fakt, że motto to „znajduje odzwierciedlenie w lojalności, niosąc prawdziwą wiarę i wierność Konstytucji Stanów Zjednoczonych, armii, swojej jednostce i innym żołnierzom”.
Gilland podkreślił jednak, że mimo wprowadzonych zmian, „obowiązek, honor, ojczyzna” pozostają fundamentalnymi wartościami Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych. „To definiuje, kim jesteśmy jako instytucja i jako absolwenci West Point. Te trzy uświęcone słowa są znakiem rozpoznawczym doświadczenia kadetów i łączą Long Gray Line w całej naszej wspaniałej historii” – zaznaczył Gilland.