W Radzie Najwyższej – ukraińskim parlamencie – wciąż dyskutowana jest kwestia nowego podmiotu, który ma przejąć kompetencje wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Jego podstawę miałaby tworzyć dyrekcja aktualnego wywiadu wojskowego Ukrainy – GUR, jednak sama służba zostałaby zreorganizowana i odświeżona.
Ustawa o nowym wywiadzie wojskowym znalazła się w Radzie, w maju tego roku. Jednak członkowie Rady, którzy przygotowali reformę, napotkali na silny opór i musieli się z niej wycofać. Chodziło o kwestię większego podziału ról pomiędzy poszczególnymi służbami, którego projekt ustawy nie uwzględniał. Jednocześnie jedną z orędowniczek reorganizacji wywiadu stała się Marianna Bezugla z partii Sługa Narodu.
Losy ustawy
Na początku czerwca do ustawy zgłoszono dwie poprawki. Pierwsza była autorstwa Marianny Bezugli. Druga – Serhija Jonuszasa, prawnika, który reprezentował kiedyś należącą do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego firmę producencką Studio Kvartal 95.
Jonuszas popiera stworzenie nowej służby – SVRK, która będzie zajmowała się wywiadem i kontrwywiadem wojskowym, uważa jednak, że powinna ona podlegać nie prezydentowi, ale Ministerstwu Obrony.
Druga kwestia to sam zakres pracy kontrwywiadu, którym ma się zajmować SBU. Dotychczas Służba Wywiadu Wewnętrznego zajmowała się wywiadem wojskowym, ale reforma ograniczałaby jej rolę.
Przeczytaj także:
- Amerykański wywiad wspomaga Ukrainę – informuje „El Mundo”
- Wywiad USA wspiera Ukrainę bez angażowania się w konflikt
Aktualnie projekt ustawy został skierowany do prac nadzorowanych przez parlamentarny zespół ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu. Potrwają one kilka tygodni, po których ustawa w nowej formie zostanie przedmiotem debaty Rady.
Afera z Wagnerem
Marianna Bezugla, blisko związana z szefem administracji prezydenckiej Andrijem Jermakiem, zajmowała się już wcześniej reformą SBU. Ten trudny projekt, promowany przez Iwana Bakanowa, został później zawieszony z powodu wojny. Bezugla stała także po stronie Jermaka w kwestii Wagnergate, czyli rzekomej operacji wywiadowczej realizowanej na zlecenie Kijowa, w której ramach miano aresztować najemników z rosyjskiej paramilitarnej firmy Wagner, a która została przełożona na później.
Ukraiński wywiad zaprzecza, by taka operacja była planowana (albo, że wiedział o istnieniu takich planów), jednak opinia publiczna była oburzona wynikami śledztwa przeprowadzonego przez „Bellingcat” (brytyjski portal dziennikarstwa śledczego) i „Insider”.
